Symboliczne "Złote kolce" dla najlepszego polskiego lekkoatlety (osobno wśród kobiet i mężczyzn) w danym sezonie przyznawane są nieprzerwanie od 1970 roku. To specyficzny plebiscyt organizowany przez magazyn "Sport" i Polski Związek Lekkiej Atletyki, polegający na prowadzeniu corocznego rankingu polskich lekkoatletów, którym przyznawane są punkty za zajmowane miejsca na najważniejszych zawodach w kraju (mistrzostwa Polski) i za granicą (igrzyska olimpijskie, mistrzostwa świata i Europy, halowe i na otwartym stadionie). Dodatkowe punkty sportowcy zyskują za pobicie rekordów świata, Europy czy Polski, a także za wysokie pozycje na listach najlepszych wyników w sezonie.
Przeczytaj także: Dramat Pałacu! Siatkarki bliskie wygranej w Pile!
W ten sposób wyłania się najlepszą dwójkę, a w sumie ranking obejmuje po 10 najlepszych lekkoatletów. Przez ostatnie dwa lata laureatami byli młociarka Anita Włodarczyk i dyskobol Piotr Małachowski. Historycznymi, pierwszymi zwycięzcami 41 lat temu zostali płotkarka Teresa Sukniewicz oraz Henryk Szordykowski, odnoszący największe sukcesy na 1500 m.
Nasze polskie Monako
Do ubiegłego roku ceremonia wręczenia "Złotych kolców" odbywała się w Warszawie. W 2010 r. w Centrum Olimpijskim im. Jana Pawła II nagrody wręczone zostały nie tylko najlepszym lekkoatletom, ale także w kategorii "niespodzianka roku" (skoczkini w dal Anna Jagaciak), "trener roku" (Witold Suski, m.in. opiekun Małachowskiego), a także wyróżnienia trenerskie. Jedno z nich otrzymał Tomasz Lewandowski, brat i trener Marcina Lewandowskiego z Zawiszy Bydgoszcz, specjalizującego się w biegu na 800 m.
Przeniesienie prestiżowych "Złotych kolców" do Bydgoszczy i włączenie ceremonii ich wręczenia w program galowy Lauru Królowej Sportu to wielkie wydarzenie. To mniej więcej tak, jakby do Bydgoszczy został przeniesiony plebiscyt "Przeglądu Sportowego" na najlepszych polskch sportowców roku - najważniejszy w kraju (pierwsza edycja odbyła się w 1926 r.).
W ten sposób dwa najważniejsze wydarzenia, podsumowujące lekkoatletyczny sezon odbędą się w jednym miejscu - bydgoskiej Operze Nova. Stolicą światowej lekkiej atletyki jest Monako, gdzie wręczane są laury dla najlepszych lekkoatletów globu. Polskie Monako to Bydgoszcz.
Faworyci z Zawiszy
Tegoroczna gala Lauru Królowej Sportu i "Złotych kolców" odbędzie się 4 listopada od 19.00. Nagrody zostaną rozdane w kategoriach "trener", "zawodnik", "niespodzianka", "osobowość", "weterani", "laur honorowy" i "sponsor". Z pewnością wśród laureatów można spodziewać się przedstawicieli Zawiszy Bydgoszcz - tyczkarzy Pawła Wojciechowskiego i Łukasza Michalskiego, Marcina Lewandowskiego czy ich trenerów - Włodzimierza Michalskiego i Tomasza Lewandowskiego.
Oprawa tradycyjnie będzie wyjątkowa: sportowcy podjadą pod operę limuzynami, wejdą do gmachu po niebieskim dywanie na wzór hollywoodzkich gwiazd. Uroczystość poprowadzi znany dziennikarz i komentator sportowy Marek Rudziński. Oprócz atrakcji sportowych będzie można również posłuchać młodych wokalistów. Gala zostanie okraszona materiałami filmowymi z najważniejszych imprez lekkoatletycznych 2011 roku. Oczywiście, tradycyjnie w sprzedaży będą bilety dla kibiców, o czym wkrótce poinformujemy.
Gala odbędzie się już po raz szósty. Niezmiennie jej organizatorem są Kujawsko-Pomorski Związek Lekkiej Atletyki, miasto Bydgoszcz oraz Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Wszystkim dowodzi Krzysztof Wolsztyński, wiceprezes PZLA i prezes K-PZLA. Ale należy pamiętać, że jednym z inicjatorów i pomysłodawców gali był Wojciech Polasik, obecnie nie pracujący już w K-PZLA.
Jak widać, dobre pomysły są kultywowane godnie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"