Utwór Tomasza Betki z głosem śp. Jana Nowickiego w klipie stworzonym przez Filmproject_PL
Jan Nowicki, wybitny aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, pedagog, pisarz i poeta zmarł 7 grudnia 2022 roku. Miał 83 lata. Zagrał niemal 200 ról teatralnych i filmowych. Jedną ze swoich najważniejszych ról zagrał w filmie "Wielki Szu" Sylwestra Chęcińskiego.
Tomasz Betka - to kompozytor, pianista, producent muzyczny pochodzący z Chełmna. W ostatnim czasie wydał album, na którym słychać głosy tak znanych aktorów jak Jan Nowicki, Piotr Fronczewski, Beata Kawa. - Cała płyta jest mi bardzo bliska – wyznaje Tomasz Betka.
„The World We Live In” to płyta z 15 utworami, na fortepian solo, kwintet smyczkowy, flet poprzeczny, obój, waltornię. Goście - z Japonii, Brazylii, Argentyny, Stanów Zjednoczonych, Litwy - zaproszeni na płytę, a mówiący w sześciu językach, opisują otaczający nas świat. Wszyscy artyści odpowiedzieli na to samo pytanie: „Co się państwu podoba, a co się nie podoba we współczesnym świecie?”.
Odpowiedzi są szczere i zaskakujące. Warto posłuchać refleksji o życiu i świecie, a w ich tle – wspaniałych aranżów Tomasza Betki, bo to dźwięki bezpretensjonalne, romantyczne, balansujące między muzyką filmową a jazzem.
- Cała płyta jest mi bardzo bliska – wyznaje Tomasz Betka.
Tomasz Betka stworzył album z autorskimi kompozycjami, według własnej koncepcji, dbając o każdy szczegół. Po latach przygotowań powstał wyjątkowy album „The World We Live In”. Płyta pełna zwierzeń nagrana została w Filharmonii Pomorskiej.
I tak, Jan Nowicki w utworze „Dobrze zmrożona pięćdziesiątka”, mówi barwnie i ciekawie o Bogu, o tym, co człowiek robi planecie, ale też o wierze, cierpieniu człowieka – fizycznym i psychicznym. W narracji podkreśla krzywdę wojny, katastrof. Mówi o szczęściu płynących z małych rzeczy i o tym, co jest ważne w życiu.
„Dobrze zmrożona pięćdziesiątka” to trzeci singiel promujący ostatni album Tomasza betki - „The World We Live In”, na którym pyta gości: co ci się nie podoba i co ci się z kolei podoba w dzisiejszym świecie.
- Na pytania odpowiedział mistrz Jan Nowicki - bardzo barwnie, ciekawie i dużo, dużo więcej niż mogłem zawrzeć tu w tym krótkim utworze, dlatego posłuchaj proszę choć tych kilku fragmentów, bo myślę że naprawdę warto - zachęca Tomasz Betka.
- Słowa, głos - Jan Nowicki
- Muzyka, fortepian - Tomasz Betka
- Trąbka - Dominik Haliniak
- Kontrabas - Konrad Kubicki
- Perkusja - Michał Piotrowski
- Nagranie, mix i mastering - Jacek Domachowski
- Scenariusz i reżyseria - Antoniusz Dietzius
- Zdjęcia i montaż - Radosław Kowalczyk
- MUA - Ula Balińska
Na płycie słychać też innych artystów
Kompozycja z udziałem Piotra Fronczewskiego „Napchać się do syta” - to z kolei refleksja popularnego aktora, który wskazuje na coraz mniej autorytetów we współczesnym świecie. Mówi, że brakuje osobowości, ludzi honoru, męstwa, pokory, odwagi, umiejących przyznawać się do błędów i bronić słabszych. Przeciwstawia ich tym ze słomy i zbutwiałych desek, dla których ważne jest mieć, żreć, napchać się do syta. Cytuje też ks. Tischnera. Zdradza czym dla niego jest człowieczeństwo, kiedy ma sens „być”.
Z kolei drogi Tomasza Betki m.in. z aktorką Beatą Kawą połączył spektakl „Abonament na szczęście”, do którego jest on pianistą i aranżerem. Przedstawienie można oglądać na „Scenie Relax”. To spektakl oparty na twórczości Agnieszki Osieckiej z muzyką na żywo i piękną warstwą wokalną.
Chcecie dowiedzieć się, jak różnią się refleksje na temat życia osób z różnych stron świata?
Album Tomasza Betki jest odpowiedzią. Powstał w czasie pandemii, który wykorzystał i w rodzinnym domu pracował nad płytą. Do stworzonych kompozycji zaprosił osoby z różnych części kontynentu, w różnym wieku i różnych zawodów. Poprosił je o refleksję o życiu. Usłyszeć można głos japońskiego kompozytora, pianisty i poety Tatsuro Yokoyamy, ale i 90 -letniej cioci Tomasza Betki.
Miłośnicy twórczości kompozytora – mamy dobrą wiadomość. Płytę „The World We Live In” można zamówić z autografem, dedykacją. Nabyć ją można wyłącznie na stronie internetowej artysty: tomaszbetka.com/sklep
Zobaczcie zdjęcia - Jan Nowicki na płycie Tomasza Betki, pochodzącego z Chełmna
