Do tragedii doszło w miniony piątek, 19 września 2014 roku. - Podczas patrolowania ulicy Zielony Rynek we Włocławku policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, z których jeden leżał, a drugi udzielał mu pomocy - informuje Tomasz Tomaszewski, oficer prasowy z zespołu komunikacji społecznej w Komendzie Miejskiej Policji we Włocławku.
Czytaj: 27-latek ugodzony nożem na ul. Szczęśliwej we Włocławku
Mundurowi natychmiast powiadomili pogotowie ratunkowe i do czasu przyjazdu ratowników pomagali leżącemu mężczyźnie tamować krwotok. Poszkodowany w ciężkim stanie z raną kłutą uda został zabrany do szpitala we Włocławku, a później przetransportowany do Torunia. Funkcjonariusze, już kilkanaście minut po zdarzeniu, zatrzymali w swoim mieszkaniu 33-latka, u którego znaleźli nóż. Podejrzewany trafił do policyjnego aresztu mając ponad 2 promile alkoholu.
- Prowadzone na miejscu czynności pozwoliły ustalić, że w bramie jednej z kamienic przy ul. Szczęśliwej doszło do sprzeczki pomiędzy czterema osobami. Po krótkiej awanturze, jeden z mężczyzn poszedł do domu, skąd zabrał nóż i wrócił do stojących. Dwóch mężczyzn zdołało uciec, natomiast trzeci, 31-latek został ugodzony nożem w udo. Po zdarzeniu poszkodowany uciekł na ulicę, a sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia - relacjonuje Tomasz Tomaszewski.
W niedzielę, 21 września, zatrzymany 33-latek został doprowadzony do prokuratury, która przedstawiła podejrzanemu zarzut usiłowania zabójstwa. Natomiast dzisiaj mężczyzna został przewieziony do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt. Niestety, podczas tego transportu szpital powiadomił o śmierci 31-letniego mężczyzny. Sąd we Włocławku przychylił się do wniosku i zastosował wobec mężczyzny trzy miesięczny areszt. Teraz odpowie za zabójstwo, za co kodeks karny przewiduje do 25 lat pozbawienia wolności lub nawet dożywocie.
Czytaj e-wydanie »
