
Podrożeją leki bez recepty
Leki, które kupujemy obecnie bez recepty, mogą już wkrótce zdrożeć. To skutek zmian prawa, nad którym pracują posłowie. Leki wydawane bez recepty są sporo tańsze w aptekach sieciowych (przy czym nie tych największych, a średnich) niż w indywidualnych.
Jeśli wejdzie w życie poselski projekt prawa farmaceutycznego, to zdaniem Konfederacji Lewiatan, ich ceny w aptekach wzrosną o 9-12 proc. Dlaczego? Zdaniem ekspertów tejże organizacji, będzie to rezultat rozdrobnienia aptek działających na rynku, czyli ograniczenia do maksymalnie czterech aptek w rękach jednego właściciela, co spowoduje znaczne osłabienie pozycji negocjacyjnej aptek względem hurtowni farmaceutycznych i producentów, a w konsekwencji wzrost cen.
Czytaj również: Leki bez recepty od 2017 roku znowu będą droższe. Dlaczego?;nf

Drożeje żywność i nadal będzie
- Ceny żywności w Polsce są powiązane z tymi unijnymi i światowymi. A te ostatnie zaczęły drożeć szybciej pod koniec tego roku - wyjaśnia dr Krystyna Świetlik, ekspert z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. - W listopadzie tego roku przeciętny poziom światowych cen żywności był o 10,4 proc. wyższy niż rok wcześniej w tym miesiącu. W ślad za tym podrożały produkty mięsne, mleczarskie, oleje roślinne i cukier. Tańsze niż przed rokiem były zboża. Dobre zbiory sprawiają, że ceny nie rosną aż tak mocno.
Przeczytaj: Koszyk świątecznych produktów. Porównanie cen w regionie [lata 2013 - 2016];nf
- Jedzenie, podobnie jak na świecie, będzie nadal drożało - uważa Krystyna Świetlik. - W pierwszej połowie roku będą te same tendencje co w drugiej połowie mijającego roku. Więcej zapłacimy m.in. za cukier i ryby, które ostatnio drożeją (jest ich coraz mniej, a popyt na nie rośnie). W czerwcu, w porównaniu z grudniem, ceny żywności mogą być o 2 proc. wyższe.
Czytaj też: Ceny żywności 2016. Te święta będą droższe;nf
Co wpływa na te podwyżki? - Po pierwsze, ceny na świecie rosną, więc i u nas będą rosły. To się przekłada na nasz rynek. Po drugie, ceny paliw są wyższe i będą wzrastać, to też wpłynie na ceny żywności. Po trzecie, poprawia się sytuacja na rynku pracy, rosną wynagrodzenia, co też oddziałuje na podwyżki - tłumaczy pani Krystyna. - Jest jeszcze „efekt bazy”. Jeśli ceny były relatywnie niskie, to zadziała on. Nawet niewielki wzrost cen będzie odczuwalny.

Faktura ze energię trochę wzrośnie
Nasze rachunki za prąd od 1 stycznia lekko wzrosną. Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził w grudniu nowe taryfy firmom dostarczającym (dystrybuującym) i sprzedającym energię.
Przypomnijmy - kupując prąd od Enei, będziemy płacić za niego przez cały przyszły rok (od 1 stycznia) 4,8 proc. mniej, a od Energi 4,3 proc. mniej. Natomiast opłaty za dystrybucję (dostarczenie prądu i utrzymanie sieci) wzrosną - w Enei Operatorze o 5,6 proc., a w Enerdze-Operatorze o 4,5 proc.
Obniżki zrównają się na fakturach z podwyżkami. Średnio przeciętne trzyosobowe rodziny, zużywając energię, zapłacą w Enerdze o 2,14 proc. więcej (grupa G11) i 0,56 proc. więcej (G12), a w Enei o 1,7 proc. więcej (G11) i nawet 0,04 proc. mniej (G12).
Więcej na ten temat: Rachunki za prąd w 2017 roku lekko wzrosną;nf

Nowe stawki za gaz poznamy na początku roku
Nie znamy jeszcze nowych taryf gazowych na przyszły rok dla zwykłych domowych odbiorców. Jednak to, że od początku nowego roku najwięksi odbiorcy - przedsiębiorstwa będą płacić więcej za błękitne paliwo, może być też sygnałem zapowiedzią, że i zwykli „Kowalscy” zapłacą coś więcej.
Zobacz też: Gaz nie podrożeje o 12,2 procent! Podwyżka dotyczy tylko największych odbiorców;nf