Komendant dementował krążące po mieście informacje, jakoby komisariat policji w uzdrowisku miał być zlikwidowany.
O planowanych zmianach mówił były komendant ciechocińskiego komisariatu, a krótko po tym został odwołany. Po mieście rozeszła się wieść, że zapłacił za ujawnienie niepopularnych decyzji.
- Nie to było przyczyną odwołania komendanta komisariatu - zapewniał komendant powiatowy. - Mogę tylko powiedzieć, że utracił moje zaufanie - dodał. Poinformował, że obecnie obowiązki komendanta pełni komisarz Małgorzata Sandecka i niebawem zostanie powołana na to stanowisko.
Radnych bardziej jednak interesowało bezpieczeństwo w mieście, zwłaszcza że komendant Machelski nie ukrywał, że dyżurni w ciechocińskim komisariacie będą jedynie okresowo (m.in. w sezonie letnim) i że obraz z kamer monitorujących Ciechocinek będzie odczytywany przez dyżurnego w komendzie policji w Aleksandrowie Kujawskim. Także tam będą podejmowane decyzje w sprawie interwencji w powiecie.
Więcej dzisiaj, w papierowym wydaniu "Pomorskiej".