
Podkreślił, że pojawiło się już szereg wyjaśnień dotyczących pracy zdalnej, w tym interpretacje Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Wśród ważniejszych wyjaśnień Lisicki wskazał te, które dotyczą okazjonalnej pracy zdalnej.
"Zgodnie z wyjaśnieniami ministerstwa, okazjonalna praca zdalna nie ma charakteru wiążącego dla pracodawcy". Kolejnym elementem, na który zwrócił uwagę, jest to, że "24 dni okazjonalnej pracy zdalnej jest rozliczane w skali roku +per pracownik+, a nie co do poszczególnych pracodawców - to w przypadku pracowników ogranicza im wymiar takiej pracy zdalnej" – przekazał.
------>

Podkreślił, że pracodawcy muszą mieć przygotowaną dokumentację dotyczącą pracy zdalnej, w tym także dokumentację zawierającą przepisy BHP - ocenę ryzyka zawodowego oraz informację dla pracownika dotyczącą ryzyka na danym stanowisku. "By pracownik mógł zacząć pracę zdalną na nowych zasadach od 7 kwietnia, pracodawcy muszą przedstawić pracownikom oświadczenie, że zapoznali się oni z oceną ryzyka zawodowego, informacją na temat bhp, jak i oświadczenie, że mają bezpieczne i higieniczne warunki do wykonywania pracy w miejscu, które wskazali pracodawcy" – zaznaczył Lisicki. Tych oświadczeń i informacji jest więcej, tj. odnośnie struktury organizacyjnej, w jakiej pracownik pracuje czy ochrony danych.
----->

Przypomniał, że nowe przepisy dotyczące kodeksu pracy wchodzą w życie 7 kwietnia oraz że tego samego dnia uchylone zostaną przepisy dotyczące pracy zdalnej na podstawie tzw. ustawy covidowej.
Wspomniał, że pracodawcy zastanawiają się nad tym, jak płynnie przejść ze stosowania jednych przepisów, do tych, które dopiero zaczną obowiązywać. "W instytucjach, gdzie mamy kilkuset pracowników, którzy mogą skorzystać z pracy zdalnej – ta praca zdalna jest już stosowana. (...) Pracodawcy zastanawiają się aktualnie nad tym, jak wprowadzić regulamin, czy porozumienie pracy zdalnej, by płynnie przejść w ramach już funkcjonujących rozwiązań na pracę zdalną podlegającą regulacjom z 7 kwietnia".
------->

Zwrócił uwagę na to, że płynny proces przejścia musi mieć na uwadze ilość dokumentów i oświadczeń, które pracodawcy mają zebrać. "Nie da się w dużych podmiotach rozpatrzeć dużej liczby wniosków, przekazać dokumentacji i zebrać oświadczeń jednego dnia".
------>