Na razie nic nie wskazuje na to, że we Włocławku będzie utworzona kolejna szkoła artystyczna - liceum plastyczne. Przynajmniej nie na bazie IV Liceum Ogólnokształcącego. Nie chodzi tylko o to, że uchwała o zamiarze utworzenia liceum plastycznego została zdjęta z porządku obrad ostatniej sesji. Bo nie tylko włocławscy radni PiS i SLD mają wątpliwości, czy projekt przygotowany przez urząd miasta uratuje IV LO.
Wątpliwości ma także dyrekcja placówki. - Na pewno nie było naszej zgody na utworzenie liceum plastycznego na bazie liceum ogólnokształcącego - mówi Anna Walczak, dyrektor Zespołu Szkół im. K.K. Baczyńskiego, w skład którego wchodzi IV LO. - Rozwiązanie, które wchodziło w grę, to utworzenie dwóch klas liceum plastycznego, obok istniejącego liceum ogólnokształcącego. Ale byliśmy i jesteśmy otwarci także na inne propozycje, przygotowujemy także własne projekty, między innymi otwarcia klas technikum o specjalności aranżacja komputerowa.
Zobacz również: Marszałek Całbecki o Festiwalu Prapremier: - Żenujący poziom, sianie nienawiści
Dyrekcja Zespołu Szkół nr 4 twierdzi, że koncepcja utworzenia liceum plastycznego nie wyszła ze szkoły, ale została placówce narzucona. Nie brakuje głosów, że władzom miasta wcale nie chodzi o uratowanie IV LO, ale o przejęcie budynku szkoły.
- Gdyby prezydent miasta myślał poważnie o VI LO, to zaproponowałby powołanie szkoły technicznej, a nie utworzenie szkoły plastycznej, która już we Włocławku jest - podkreśla Jarosław Chmielewski, przewodniczący Rady Miasta we Włocławku, który na ostatniej sesji zgłosił wniosek o zdjęcie z porządku obrad punktu dotyczącego zamiaru utworzenia liceum plastycznego. - Ogólnokształcąca Szkoła Sztuk Pięknych jest co prawda placówką prywatną, ale nie pobiera opłat od uczniów.
IV LO ma w tym roku szkolnym trzy klasy pierwsze. Do tego cztery klasy pierwsze w gimnazjum. Nabór więc całkiem niezły. Liceum ogólnokształcące w Zespole Szkół nr 4 może się także pochwalić w tym roku świetną zdawalnością matur - 97,6 procent.