Festiwal Kapel Podwórkowych to jedna z największych imprez lata organizowanych przez Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Koronowie. Na tegoroczną, trzynastą już edycję imprezy, zaproszono mieszkańców gminy i gości do Pieczysk i Koronowa. Tu w miniony weekend tłumy słuchały występów.
Chęć udziału w tegorocznym festiwalu zgłosiło dziewięć kapel z różnych zakątków Polski. Ostatecznie przyjechało osiem zespołów. W minioną sobotę wszystkie je można było usłyszeć na plaży w Pieczyskach. Tu odbyły się przesłuchania. Zainteresowanie występami było ogromne. Plaża była pełna słuchaczy.
Kochamy lwowskie piosenki
Wczoraj w koronowskim amfiteatrze odbył się koncert laureatów. Wystąpili najlepsi. Werdykt jury nie był dla publiczności zaskoczeniem. Zdobywcą Grand Prix czyli "Złotej korony" okazała się Lwowska Kapela Podwórkowa "Ta joj" z Przemyśla. Koronę muzycy odebrali z rąk burmistrza Stanisława Gliszczyńskiego, a nagrodę pieniężną w wysokości 2,5 tys. zł od fundatora, którym był starosta bydgoski. Zwycięska kapela otrzymała też nagrodę rzeczową (kino domowe).
Ze "Srebrną koroną" wróciła do domu kapela "Paka" z Grajewa, a z "Brązową korona" Przasnyska Kapela Podwórkowa. Statuetkom towarzyszyły nagrody pieniężne w wysokości 1,5 i 1 tys. zł.
Najlepszy muzyk - z Przeworska
Jury uhonorowało też najlepszego instrumentalistę. Za takiego uznano Mariana Koroblewskiego, akordeonistę z Przeworskiej Kapeli Podwórkowej.
Jak co roku swoją nagrodę przyznała publiczność. Tym razem słuchaczom najbardziej podobała się kapela "To i owo" z Myszkowa.
Jako gwiazda wieczoru wystąpiła wczoraj miejscowa kapela "Koronowiacy". Mieszkańcy gminy mieli także okazję posłuchać występu Ryszarda Smędy, artysty Opery Nova z Bydgoszczy, który był jednym z jurorów festiwalu.