Spis treści
Ostatnie chwile przed decydującym spotkaniem w "Rolnik szuka żony"
Na farmach uczestników programu "Rolnik szuka żony" panuje gorączka ostatnich przygotowań. Rolnicy dokładają wszelkich starań, by ich domy prezentowały się z najlepszej strony, gdyż pierwsze wrażenie może być decydujące dla dalszych relacji. Agata, jedna z rolniczek, zmaga się z nieoczekiwanym wyzwaniem, jakim jest poród. Ten wyjątkowy moment wprowadzi dodatkowy element dramatyzmu do jej pierwszych spotkań z kandydatami. Z kolei Sebastian poświęcił wiele godzin pracy, aby zapewnić, że jego dom zrobi na kandydatkach piorunujące wrażenie, pracując nad jego wyglądem do późnych godzin nocnych.
Rozkwitające sympatie i rywalizacja uczestniczek w "Rolnik szuka żony"
Wśród uczestników programu zauważalne są pierwsze iskry sympatii, które mogą w przyszłości rozwinąć się w coś więcej. Rafał z niecierpliwością wypatruje przyjazdu kandydatek, mając już na oku tę, która mogłaby mu odpowiadać najbardziej. Pytanie brzmi, czy te początkowe uczucia przetrwają próbę czasu spędzonego razem. U Marcina natomiast widoczna jest wyraźna rywalizacja między uczestniczkami. Jedna z kandydatek od samego początku stara się wypracować sobie lepszą pozycję, licząc, że to jej uda się zdobyć serce rolnika.
Wiktoria z "Rolnika..." i kandydat pełen pewności siebie
Również Wiktoria dokonała wszystkich niezbędnych przygotowań, aby przywitać swoich gości w najlepszy możliwy sposób. Wśród kandydatów jeden z nich, wyjątkowo pewny siebie, jest przekonany o swoich szansach na wygraną. Jednak czy jego pewność siebie jest uzasadniona? W walce o serce Wiktorii, pewność siebie to zaledwie jedna z wielu cech, które mogą przesądzić o końcowym sukcesie.
Co czeka nas w najbliższej przyszłości?
Jakie będą dalsze losy uczestników "Rolnika szuka żony 11"? Tego dowiemy się już w niedzielę, 6 października. Premiera odbędzie się na antenie TVP 1 o godzinie 21.20. Do tego czasu zachęcamy do zapoznania się z naszą galerią, która zawiera zdjęcia z czwartego odcinka programu, dając przedsmak tego, co nas czeka.