Zooleszcz Polonia Bydgoszcz przegrała w Poznaniu

Przypomnijmy, że przed tym weekendem Zooleszcz Polonia była liderem II ligi (remis w Rawiczu, wygrana u siebie z Opolem). PSŻ jechał w tym sezonie tylko raz i przegrał w Opolu 42:48. Mecz w Poznaniu zapowiadał się bardzo emocjonująco. Wiadomo było, że Polonię stać na korzystny wyniki w kontekście punktu bonusowego, a nawet zwycięstwo.

Zobacz zapis relacji na żywo: Power Duck Iveston PSŻ Poznań - Zooleszcz Polonia Bydgoszcz na żywo

Kierownictwo bydgoskiego klubu zdecydowało się też na odważny manewr. Z numerem piątym wystąpił teoretycznie najsłabszy z piątki seniorów. Początkowo miał to być Valentin Grobauer, ale ten nabawił się urazu podczas meczu w Anglii. Tym samym w składzie znalazł się Matić Ivacić, bowiem kolejnej szansy nie dostał Ricky Wells.

Gospodarzom plany pokrzyżowała nieco pogoda. Nocne i poranne opady deszczu zmieniły nieco plan przygotowania toru do niedzielnego pojedynku. W trakcie meczu pogoda była już wyśmienita, ale zrobiło się zbyt... sucho. Już po pierwszym wyścigu sędzia nakazał roszenie toru. Sprzęt uległ jednak awarii i trzeba było czekać na usunięcie usterki. Do pomocy wezwano nawet strażaków.

Polonia mogła liczyć na wsparcie zorganizowanej grupy swoich kibiców, a także prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, który był gościem specjalnym tego spotkania. Początek dla biało-czerwonych nie był jednak udany. Trzeci wyścig bydgoszczanie wygrali 5:1, ale trzy biegi przegrali podwójnie i po 4. biegach było już 16:8 dla PSŻ.

W drugiej serii startów świetnie spisała się para Rene Bach i Josh Grajczonek, ponownie zwyciężył też Kamil Brzozowski. Z niezłej strony pokazał się Matić Ivacić - dwa punkty. Nadal niestety zawodzili juniorzy i po 7. wyścigu PSZ prowadził różnicą 8 punktów.

W 9. biegu gospodarze powiększyli szczęśliwie przewagę ze względu na defekt Dimitri Berge. Kluczowy dla losów meczu wydaje się 10. wyścig. W nim niespodziewanie Polonia nie zgłosiła rezerwy taktycznej. Ivacić nie dał rady parze Nowak - Kajzer i na tablicy świetlnej było aż 36:24 dla PSŻ.

W czwartej serii zanotowano dwa remisy i jedno zwycięstwo Polonii 4:2. Naszej drużynie dopisało jednak trochę szczęście, bo Michał Curzytek został wykluczony z 12. gonitwy za dotknięcie taśmy.

Nieudany dla Polonii był wyścig 14., mimo ze w ramach rezerwy taktycznej pojechał Grajczonek. W ostatnim biegu Grajczonek z Brzozowskim odnieśli cenne podwójne zwycięstwo, które realnie pozwala myśleć polonistom o bonusie.

- Jestem zadowolony z postawy trójki seniorów. Zawiedli mnie Ivacić i Berge, a ten drugi ściga się przecież na długich torach. Jeśli juniorzy jadą słabo, to nie jesteśmy w stanie wygrywać meczów - skomentował Jerzy Kanclerz, prezes i właściciel Polonii.

- Oczywiście, że mamy szansę na punkt bonusowy. Będziemy mieć przecież atut własnego toru. Mnie cieszy dobra atmosfera w zespole - dodawał Kamil Brzozowski.

PSŻ Poznań - 50
9. Bellego - 10+1 (2*,3,3,2,0)
10. Dróżdż - 11 (3,1,1,3,3)
11. Nowak - 9+1 (1,1,3,2,2*)
12. Kajzer - 3+2 (d,0,2*,1*
13. Krcmar - 9 (3,2,3,0,1)
14. Curzytek - 3+2 (2,*,1,*,1)
15. Lutowicz - 5+1 (3,2,*,0)

Zooleszcz Polonia - 40
1. Grajczonek - 12+1 (1,2*,2,3,1,3)
2. Bach - 6+1 (0,3,1*,2,0)
3. Brzozowski - 14+2 (3,3,2,1*,3,2*)
4. Berge - 2+1 (2,*,0,d,0)
5. Ivacić - 4 (1,2,1,-)
6. Orwat - 2 (1,0,1)
7. Studziński - 0 (d,0,d)