
Komplety punktów Martina Vaculika i Macieja Janowskiego, zaskakująco dobry występ Mateusza Tondera, ale i wpadka Piotra Pawlickiego - tradycyjnie sprawdzamy, kto w zakończonej ligowej kolejce miał powody do zadowolenia, a kto zdecydowanie zawiódł.
Czytaj więcej na kolejnych stronach ->>>>
Czytaj również:
Falubaz pokonał Apator. Mamy dużo zdjęć z meczu
Żużlowcy i ich piękne partnerki. Ci to mają powodzenie....

Plus - Martin Vaculik
Niedzielny hit kończący tę serię spotkań przyniósł gorzowianom czteropunktowe zwycięstwo nad Fogo Unią Leszno. Nie byłoby tego sukcesu, gdyby nie Słowak, który w pięciu startach wywalczył płatny komplet punktów - czternaście z bonusem. Vaculik nie zawiódł również w ostatnim wyścigu, w którym zapewnił sukces swojej drużynie.
Czytaj również:
Falubaz pokonał Apator. Mamy dużo zdjęć z meczu
Żużlowcy i ich piękne partnerki. Ci to mają powodzenie....

Plus - Maciej Janowski
Identycznym wynikiem, jak Vaculik, może się pochwalić także lider Betardu Sparty. Wprawdzie w spotkaniu z GKM-em Grudziądz dwucyfrową zdobycz wywalczyła aż czwórka wrocławskich seniorów (świetnie wypadł m.in. młody Daniel Bewley - 10+3), ale to właśnie Janowski jako jedyny nie przegrał z żadnym rywalem.
Czytaj również:
Falubaz pokonał Apator. Mamy dużo zdjęć z meczu
Żużlowcy i ich piękne partnerki. Ci to mają powodzenie....

Plus - Mateusz Tonder
Bezsprzecznie bohater Falubazu. Nie pierwszy już raz zdarzyło się, że w meczu Apatora Toruń przeciwników poprowadził do zwycięstwa zawodnik teoretycznie niżej notowany - tym razem w taką rolę wcielił się Tonder. Wprawdzie w swoim ostatnim starcie 22-latek zamknął stawkę, ale wcześniej był praktycznie nieuchwytny dla torunian i wygrał trzy wyścigi.
Czytaj również:
Falubaz pokonał Apator. Mamy dużo zdjęć z meczu
Żużlowcy i ich piękne partnerki. Ci to mają powodzenie....