Przed tygodniem dwie komisje - budżetowa oraz komunalna - miały posiedzenia wyjazdowe w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Komunikacji. Radni przyjęli informację o proponowanych zmianach cen, zapoznali się z prowadzonymi przez tę firmę inwestycjami. Jak nas poinformował Józef Waleczko, dyrektor Biura Nadzoru Właścicielskiego w Urzędzie Miasta, komisje nie wyraziły jeszcze swojej opinii o
propozycji podwyżek cen wody i ścieków
Przypomnijmy: "Wodociągi" chcą podniesienia cen wody o 4,7 procent, a ścieków o 20 procent. Jeśli ta propozycja zyska akceptację Rady Miasta, woda podrożeje z 1,93 złotych do 2,02 złotych za metr sześcienny, a cena metra sześciennego ścieków podskoczy z 2,37 złotych na 2,85 złotych.
Propozycjami podwyżek zajmują się teraz związki zawodowe. Do Urzędu Miasta wpłynęło na razie stanowisko Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność 80" w sprawie zapowiadanych zmian cen biletów komunikacji miejskiej. Zarząd Regionu jest przeciwny podwyżce cen biletów, uważa bowiem, że rezerw finansowych szukać należy w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym, na przykład... likwidując przywileje, przyznane rodzinom pracowników.
MPK przedstawiło trzy propozycje
Dwie zakładają podwyżki cen biletów - o 10 lub 20 groszy, trzecia - pozostawia ceny na dotychczasowym poziomie. Który z tych wariantów zostanie przyjęty, to będzie zależało od tego, ile dołoży do przejazdów miasto. Ponieważ prace nad projektem budżetu trwają, to trudno jeszcze określić.
Dyrektor Waleczko zapewnia, że we Włocławku ceny biletów autobusowych należą do najtańszych w regionie. W Bydgoszczy bilet normalny kosztuje 2, 20 zł, w Toruniu 1, 90 zł, we Włocławku zaś najwięcej włocławian płaci za przejazdy miejską komunikacją 1,80 zł. Podwyżki na przyszły rok planuje w tym zakresie nie tylko włocławski przewoźnik.
**
