Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolnienia grupowe w Sharpie i Orionie pod Toruniem. Będą, bo kupujemy za mało telewizorów

Katarzyna Hejna
Zwolnienia grupowe w Sharpie i Orionie. Sytuacja w branży jest zła na całym świecie, spada produkcja telewizorów
Zwolnienia grupowe w Sharpie i Orionie. Sytuacja w branży jest zła na całym świecie, spada produkcja telewizorów
Robotnikom podtoruńskich fabryk Sharpa i Oriona grozi zmniejszenie czasu pracy lub zwolnienia. Działacze związkowi interweniują u marszałka województwa.

Czytaj też: Zmiany w firmie Sharp

- Zarząd firmy twierdzi, że od maja do lipca produkcja będzie bardzo słaba i nie potrzebuje 1600 pracowników w pełnym wymiarze godzin. Nie chcą jednak zwalniać, ani płacić tzw. postojowego. Proponują zmianę systemu pracy z pełnego etatu na cztery piąte - informuje pracownica Sharpa. - Nie wiemy ile jest w tym prawdy. Zarząd firmy milczy, związki krzyczą, ale nic z tego nie wynika.

Sharp Toruń. Będą zwalniać

- Do związku należy zaledwie 10 proc. załogi Sharpa. Przy takiej bierności pracowników trudno zgodzić się z zarzutami wobec związkowców - broni się Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ "Solidarność". - Co więcej, sporo spośród zatrudnionych tu osób, ma umowy na czas określony. To wszystko znacznie utrudnia pertraktacje z zarządem firmy.

"S" nie zgadza się na propozycje wysuwane przez zarząd, by pracownicy przeszli na cztery piąte etatu. Prowadzone są w tej sprawie rozmowy z dyrekcją Sharpa i z marszałkiem województwa. - Jeśli zarząd firmy wykaże się dobrą wolą, wspólnie znajdziemy rozwiązanie.

Czytaj też: Nie chcemy tak harować! Pracownice Sharpa skarżą się na mobbing

Według informacji firmy, produkcja w Sharpie spadła do 70 proc. w stosunku do ostatnich miesięcy, wszystko wskazuje na to, że w sierpniu ma ruszyć na nowo. - Być może dlatego zarząd nie chce zwalniać pracowników - podejrzewa Lewandowski. - W sąsiednim Orionie sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna.

Zwolnienia grupowe w Orionie. 124 osoby na bruk?

Dariusz Łyjak, _prezes spółki Orion Electric Poland _zaprzecza, że sytuacja jest aż tak zła, choć przyznaje, że

złożył w PUP w Chełmży zawiadomienie o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych. Maksymalnie obejmą 124 pracowników.

- Dziś w fabryce pracuje około 300 osób - informuje Dariusz Łyjak. - Sytuacja w branży jest zła na całym świecie, produkcja telewizorów spada.

Potwierdza to Dorota Senator, HR Manager Sharp Manufacturing Poland: - Mamy ograniczone plany produkcyjne, wszyscy pracownicy byli o tym informowani od początku tego roku. Opracowujemy koncepcję i prowadzimy rozmowy ze związkiem zawodowym, aby problem ten rozwiązać, utrzymując miejsca pracy. Nie zapadły jeszcze żadne decyzje.

Beata Krzemińska, rzeczniczka urzędu marszałkowskiego wyjaśnia, że związkowcy przedstawili marszałkowi trudną sytuację pracowników Sharpa i Oriona. - Ponieważ sprawa jest złożona, to wnioskowaliśmy, by w najbliższym czasie tym tematem zajęła się, działająca przy wojewodzie komisja dialogu społecznego - informuje.

Czytaj też: W Sharpie pracują trzy soboty z rzędu. Potrzebne będą plazmy, wszak wkrótce Mundial!  

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska