- Dziewięć miliardów złotych deficytu w Funduszu Chorobowym, z którego są wypłacane zasiłki L-4 i macierzyńskie, to fakt i mówię o tym nie tylko jako członek Rady Nadzorczej ZUS, ale i ekspert Konfederacji Lewiatan - podkreśla w rozmowie z "Pomorską" Jeremi Mordasewicz.
Ktoś leży chory, ale inni się na to składają
- Pytanie więc, jak wypełnić lukę: podnosząc składki dla wszystkich pracowników czy obniżyć zasiłki dla chorych na zwolnieniu lekarskim z 80 do 60 procent wynagrodzenia. Ten model świetnie sprawdza się choćby w Czechach, gdzie również trzy pierwsze dni na zwolnieniu są całkowicie bezpłatne. Przypomnę, że na chorowanie jednych płacą ci wszyscy, którzy w tym czasie pracują. Jestem przekonany, że po takich zmianach liczba osób na L-4 od razu by się skurczyła. Wiadomo też, że w Polsce wiele osób nadużywa tego prawa. Poza tym bardzo trudno skontrolować zasadność L-4 w pierwszych dniach, skoro pracownik ma siedem dni na dostarczenie go do kadr swojej firmy - dodaje Mordasewicz.
Na pewno będzie łatwiej kontrolować zwolnienia lekarskie za kilka miesięcy.
- Od 1 stycznia 2018 roku będą wystawiane wyłącznie w formie elektronicznej - mówi Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS województwa kujawsko-pomorskiego. - Wystawione przez lekarza e-ZLA zostanie przekazane do ZUS automatycznie, co umożliwi szybszą kontrolę jego poprawności. Dotyczy to zwłaszcza zwolnień krótkoterminowych.
Lewe zwolnienie lekarskie? Kontrole ZUS w regionie kończą się odbieraniem pieniędzy
W województwie kujawsko--pomorskim kontrolerzy ZUS w 2016 roku przeprowadzili 8,5 tys. kontroli osób posiadających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. W konsekwencji wydanych zostało 1,5 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych. Kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków wyniosła prawie 986 tys. zł.
Związkowcy nie chcą komentować
Koszty przebywania na chorobowym przez pierwszych 33 dni ponosi pracodawca. W przypadku osób po 50. roku życia okres ten wynosi 14 dni. Jeśli L-4 jest dłuższe, zasiłek chorobowy wypłaca ZUS. Wynagrodzenie, które pobiera pracownik podczas zwolnienia lekarskiego, to 80 procent. - Ma być 60 procent? Poczekajmy na konkrety w komisji dialogu, wcześniej nie chcę tego komentować - mówi Marek Lewandowski, rzecznik "Solidarności".
Pracodawcy coraz częściej kontrolują zwolnienia lekarskie (x-news/Regiopraca.pl):
