Do podium zabrakło 5 "bródek"
Krzysztof Maksel po swoim starcie prowadził. Zajmował 1. miejsce z czasem 1:00:533. Niestety, później wyprzedziło go trzech z nich, w tym mistrz świata, Francois Pervis.
Makselowi zabrakło do podium tylko 0,015 sekundy. - To tylko i aż 15 tysięcznych sekundy. Prawdopodobnie wystarczyłoby pojechać jeden z wirażów ciut lepiej technicznie. Może nawet "pół-ciuta" lepiej, żeby sięgnąć po brązowy medal mistrzostw świata. I tak jednak jestem zadowolony z wyniku. Pojechałem bardzo dobry czas, zwłaszcza że warunki były ciężkie. To "najgorsze" dla sportowca, czwarte miejsce mistrzostw świata jest dla mnie dużą motywacją do następnych, jeszcze cięższych treningów. Jestem w ścisłej, światowej czołówce i może te "5 Bródek" odrobię - komentował swój występ Maksel.
Przypomnijmy, że rywalizację w wyścigu na 1 km w Pucharze Świata grudziądzki kolarz torowy zakończył na 1. miejscu. Był wśród faworytów MŚ w Cali. O medalach decydują tysięczne ułamki sekund. Maksel nie odpuszcza. Będzie jeszcze walczyć o te najlepsze miejsca... Marzy o Olimpiadzie w Rio de Janeiro. Może tam znajdzie się na podium?
Najlepsi w MŚ w Kolumbii na 1 km:
1. Francois Pervis (Francja) z czasem: 59.385
2. Joachim Eilers (Niemcy) - 59.984
3. Simon van Velthooven (Nowa Zelandia) - 1:00.518
4. Krzysztof Maksel (Polska) - 1:00.533