- Te podpalenia muszą się skończyć! Cierpią na nich mieszkańcy i cierpi też budżet gminy, bo rosną koszty akcji strażaków OSP - mówi Franciszek Kawski, burmistrz Łasina. - Dlatego, choć gmina nie jest bogata, postanowiliśmy wyłożyć pieniądze na nagrodę.
To 10 tysięcy złotych za pomoc w ujęciu podpalacza. Połowę - 5 tysięcy złotych - wykłada stadnina koni Nowe Jankowice. To zabudowania jednego z jej gospodarstw spłonęły w nocy z poniedziałku na wtorek w Lisnowie (gm. Świecie nad Osą).
Czytaj: - Grasuje u nas podpalacz! - alarmują mieszkańcy gminy Łasin. W nocy spłonął tu siódmy stóg słomy
Ogień kroczy po okolicy
W poniedziałek na portalu pomorska.pl informowaliśmy o siedmiu pożarach, które od 9 września wybuchły na terenie gminy Łasin oraz w sąsiedniej wsi Kłódka. Nie były to jednak pełne dane. Po dokładanym sprawdzeniu statystyk z ostatniego czasu strażacy policzyli, że podobnych pożarów było aż 10. I jedenasty, który wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek w Lisnowie. Tam spłonęła stodoła, która jest wpisana do rejestru zabytków.
Podpalacz ogień podkłada w nocy, przede wszystkim pod stogi słomy stojące w różnych wsiach gminy Łasin i okolic. Spłonęły też dwie stodoły - w Jakubkowie oraz Lisnowie.
Jak szacują strażacy, łączne straty spowodowane przez te pożary przekroczyły już 430 tysięcy złotych!
Czytaj: Pożar zabytkowej stodoły w Lisnowie. Ogień znowu podłożył podpalacz?
Co robi policja?
- Już od kilku tygodni w komendzie działa specjalnie powołana grupa zajmująca się tymi pożarami - nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska uchyla rąbka tajemnicy, bo o szczegółach prowadzonych działań mówić nie chce. Dla dobra śledztwa.
Osoby, posiadające informacje, które pozwolą ująć podpalacza mogą się nimi podzielić z pracownikiem Urzędu Miasta i Gminy w Łasinie pod nr tel.: 56/46-65-044.
Policjanci na sygnały czekają natomiast pod całodobowymi numerami telefonów: 997, 112 oraz 693-884-941.
Czytaj e-wydanie »