Jak czytamy w Onecie ustawa o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla oraz z tytułu zaprzestania pobierania bezpłatnego węgla przez osoby niebędące pracownikami przedsiębiorstwa górniczego wchodzi w życie - 22 stycznia. To dopełnienie ustawy z października 2017 roku, która objęła ok. 235 tys. emerytów i rencistów górniczych, jednak pominęła grupę ok. 24 tys. osób - głównie wdowy i sieroty po górnikach.
Teraz na mocy ustawy rekompensaty przysługują m.in. wdowom, wdowcom i sierotom po pracowniku, emerycie lub renciście, mającym uprawnienie do renty rodzinnej, a także emerytom, emerytkom i rencistom pobierającym zamiast swojej emerytury lub renty świadczenie po współmałżonku, oraz osobom przebywającym na świadczeniach przedemerytalnych, mającym uprawnienie do świadczenia przedemerytalnego.
Osoby uprawnione mają 90 dni na złożenie wniosku o rekompensatę. Wypłaty ruszą z początkiem czerwca tego roku. Każdy uprawniony otrzyma jednorazowo 10 tys. złotych (świadczenie zostało zwolnione z podatku dochodowego). Budżet państwa przeznaczy w sumie na ten cel 240,8 mln złotych.
Rekompensata nie przysługuje osobom, które otrzymały świadczenie na podstawie poprzedniej ustawy o rekompensatach, przyjętej 12 października 2017 roku. Jednak o pieniądze mogą zabiegać osoby, które spóźniły się z wnioskami składanymi w 2017 i na początku 2018 roku.
Aby otrzymać rekompensatę uprawniona osoba będzie musiała wypełnić wniosek o rekompensatę, a następnie wraz z oświadczeniem oraz dokumentami potwierdzającymi uprawnienie, złożyć go w wyznaczonym punkcie. Dodatkowo należy dołączyć oświadczenia, że dana osoba nie wystąpi na drogę sądową w sprawie odebranego deputatu, a jeśli już wystąpiła - wycofa pozew.
Źródło: Onet
