https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

100 tysięcy podpisów za przeniesieniem krzyża smoleńskiego

IAR
fot. Karolina Eljaszak/mmwarszawa.pl
Przedstawiciele inicjatywy obywatelskiej "Jestem na TAK - za przesunięciem krzyża spod Pałacu Prezydenckiego", złożyli w Kancelarii Prezydenta 100 tysięcy podpisów.

Michał Więckiewicz mówi, że w związku z zawartym wczoraj porozumieniem podpisy zostały złożone jako wyraz wdzięczności dla wolontariuszy i osób, które podpisały petycję. "Jeżeli porozumienie nie wejdzie w życie, to wznowimy akcję. I jak będzie trzeba, to zbierzemy nawet pół miliona podpisów" - zapowiedział. Jego zdaniem w debacie publicznej "miejsce dla krzyża już się skończyło".

Więckiewicz zaznaczył, że zamiar przeniesienia Krzyża do Kościoła św. Anny w Warszawie jest kompromisem, jakiego oczekiwali ci, którzy złożyli podpisy pod petycją.

Porozumienie dotyczące krzyża zawarli wczoraj przedstawiciele władz naczelnych ZHP i ZHR oraz Kancelarii Prezydenta. Obecni byli przedstawiciele Kurii Metropolitalnej Warszawskiej oraz Duszpasterstwa Akademickiego Kościoła św. Anny.

Jeśli ustąpią warty spod krzyża. Na gorąco - komentuje Roman Laudański

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stiwi
jak sprtynie załatwiło krzyż, najpierw zlikwidować krzyż, a później niby nie zgodzi się konserwator zabytków na pomnik i nie będzie śladu upamiętnienia tragicznej śmierci Prezydenta L. Kaczyńskiego. A oto chodziło PO

Jedz zbawco krzyża do Ustki.Tam na własnej posesji właściciel postawił ponad dwu metrową postać
Chrystusa i nikomu to nie przeszkadza chociaż jest przy ulicy.Ale powtarzam-na swojej własności.
Kochasz L.Kaczyńskiego,to sobie powieś jego portret nad łóżkiem,ale nie próbuj zmuszać innych
żeby go wielbili.Pamięć o nim i tak nie zginie.Postarał się o to jego braciszek ,który pochował
go na Wawelu.
k
kat
jak sprtynie załatwiło krzyż, najpierw zlikwidować krzyż, a później niby nie zgodzi się konserwator zabytków na pomnik i nie będzie śladu upamiętnienia tragicznej śmierci Prezydenta L. Kaczyńskiego. A oto chodziło PO

Przecież możesz zbudować sobie koło swojego domu replikę tego krzyża nawet w skali 10:1, ale na swoim gruncie i dla siebie - póki co nie jest to symbol całego społeczeństwa i również nie wszystkich, którzy zginęli w tej prywatnej wycieczce i nie powinien stać w miejscu bedącym wizytówką naszego kraju. Ciekawe czy z podobnym zapałem bronilibyście symboli religijnych innych wyznań, gdyby wyznawcy takowej wiary zgineli w katastrofie, a ich rodziny postawiłyby w tym miejscu swoje "krzyże" ...
R
Ringo
jak sprtynie załatwiło krzyż, najpierw zlikwidować krzyż, a później niby nie zgodzi się konserwator zabytków na pomnik i nie będzie śladu upamiętnienia tragicznej śmierci Prezydenta L. Kaczyńskiego. A oto chodziło PO

Czy zginał tylko L.Kaczyński? Oprócz niego zginęli i to najprawdopodobnie przez opóźnienie przez niego startu samolotu inni, również wartościowi ludzie. Dlaczego o nich nie wspominasz? A po wtóre czy przed pałacem zginął Prezydent, że w tym miejscu chce się ten fakt uwiecznić i to w postaci kontrowersyjnego krzyża, który jak widzimy to dzieli, a nie łączy rodaków? Wystarczy gdy bedzie stosowna tablica upamietająca WSZYSTKIE OFIARY tego lotu.
A
Alexis
Obrońcy krzyża zebrali już 370 tys podpisów za pozostawieniem Krzyża (oczywiście czasowym) - dlaczego o tym nie piszecie???
M
Maljanne
jak sprtynie załatwiło krzyż, najpierw zlikwidować krzyż, a później niby nie zgodzi się konserwator zabytków na pomnik i nie będzie śladu upamiętnienia tragicznej śmierci Prezydenta L. Kaczyńskiego. A oto chodziło PO

O to chodziło, żeby krzyż tam stał dla upamiętnienia śmierci prezydenta ? Niedobrze się robi od tej "męczeńskiej śmierci" i całej histerii smoleńskiej, która dotyczyła głównie.....prezydenta i jego żony. Tam zginęli nie tylko katolicy i nie tylko wierzący. Tablica pamiątkowa z wypisanymi WSZYSTKIMI, którzy zginęli w katastrofie śmiercią nagłą (nie męczeńską) będzie jak najbardziej na miejscu.
Aż wstyd, aby ludzie którzy mienią się katolikami z taką zajadłością i walczyli o symbol miłości Bożej. Tak naprawdę, to nikomu nie chodzi o sam krzyż. Chodzi o walkę i postawienie na swoim, a nie o krzyż.
R
Rysiek
jak sprtynie załatwiło krzyż, najpierw zlikwidować krzyż, a później niby nie zgodzi się konserwator zabytków na pomnik i nie będzie śladu upamiętnienia tragicznej śmierci Prezydenta L. Kaczyńskiego. A oto chodziło PO
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska