https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

„11 minut” Skolimowskiego i „Excentrycy - filmy współprodukowane przez region z wyróżnieniami

Joanna Pluta
Maciej Stuhr na planie "Ekscentryków" w Ciechocinku
Maciej Stuhr na planie "Ekscentryków" w Ciechocinku Jacek Smarz
„11 minut” Skolimowskiego i „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy” Majewskiego zgarnęły nagrody na festiwalu filmowym w Gdyni.

W sukcesach mamy swój udział jako region. Oba filmy zostały dofinansowane w ramach projektu „Kujawsko-Pomorskie - kreatywne wsparcie marki regionu”, którego operatorem jest Fundacja Tumult z Torunia organizująca Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Camerimage.

„11 minut” Jerzego Skolimowskiego zostało uhonorowane nagrodą specjalną jurorów. Montażystka Agnieszka Glińska otrzymała nagrodę za montaż, a kompozytor Paweł Mykietyn nagrodę za muzykę.

Marek Żydowicz, szef festiwalu Camerimage, który od kilku lat jest organizowany w Bydgoszczy i Fundacja Tumult są jednocześnie, obok Jerzego Skolimowskiego, producentami „11 minut”.

Reżysera na rozdaniu nagród 40. edycji Festiwalu Filmowego w Gdyni nie było. Statuetkę odebrał więc Marek Żydowicz, mówiąc, że Jerzy Skolimowski pokazał publiczności, iż w czasach pełnych demonów powinniśmy być bardziej wrażliwi na wrażliwość innych. - A sposób realizacji „11 minut” udowadnia, że młodość nie jest kategorią wyłącznie biologiczną - dodał.

Czytaj: Gwiazdy zjechały do Ciechocinka. Janusz Majewski, reżyser "C.K. Dezerterów" kręci film [zdjęcia]

„Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy” Janusza Majewskiego zostali uhonorowani Srebrnymi Lwami, drugą nagrodą festiwalu, a aktor Wojciech Pszoniak otrzymał nagrodę za drugoplanową rolę męską.

Przypomnijmy, film Skolimowskiego był w tym roku także nominowany do Złotego Lwa w konkursie głównym festiwalu filmowego w Wenecji. Stamtąd jednak statuetki nie przywiózł, choć i sama nominacja to spore wyróżnienie.

W filmie Bydgoszcz lokuje swój wizerunek - widać w nim przebitki z międzynarodowego festiwalu filmowego Camerimage oraz widoki najbardziej reprezentacyjnych miejsc w mieście.

Nagrodzone filmy | Create infographics

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Arek Rybicki

Szanowna Pani Ewo, pan Żydowicz nie jest dla mnie istotnym tematem, nie musi więc pani mnie zapewniać o jego przyjaźni lub jej braku, dla kina. Mam swoje zdanie na ten temat.

 

Pani wyjaśnienia nie zmieniają niczego w moim stwierdzeniu. Żydowicz nie jest jedynym producentem "11 minut". Tymczasem w informacjach prasowych jakie zostały wysłane (zapewne z festiwalu Camerimage) po nagrodzie dla "11 minut" i które publikują gazety, nie zostali wymienieni z nazwy ani Państwo, ani inni producenci, poza Markiem Żydowiczem, p. Skolimowskim i Fundacją Tumult.

I to jest zachowanie bliskie farsy. 

 

Rozumiem, że Pani, Pani Ewo zupełnie przypadkiem zaplątała się z Warszawy na pod-forum lokalnej, toruńskiej mutacji Gazety Pomorskiej. Szczęśliwy zbieg okoliczności.

 

Szczęsliwy bo przy okazji napiszę, że życzę Pani, Skopia Film i samemu filmowi pana Skolimowskiego sukcesu w walce o Oscara. Byłby to wielki honor dla Polski i trzymam za Was kciuki.

 

Następny raz zadbajcie by nie zapominanano o was w napisach ;)

E
Ewa
W dniu 22.09.2015 o 12:32, nerega napisał:

To nie było zmarnowane 11 minut.

Miło to słyszeć -- i ośmielam się to napisać tylko dlatego, że przypadkiem zaplątałam się na tę stronę. Bardzo dziękuję w imieniu produkcji filmu, Ewa Piaskowska

E
Ewa
W dniu 22.09.2015 o 12:14, Arek Rybicki napisał:

To jest jakaś farsa. Pan Żydowicz gada w gazecie jakby samodzielnie wyprodukował i sfinansował te filmy!Dofinansowanie na te filmy poszło z publicznych pieniędzy, z unijnej dotacji z funduszu Marszałkowskiego Kreatywny Region. Nie z kieszeni pana żydowicza.A nawet jeżeli 11 minut współprodukował to zapomniał o głównych producentach: Skopia Film, Element Pictures, HBO Polska, Orange, Telewizja Polska!

Panie Arku,

Niezmiernie jesteśmy Panu wdzięczni za pamięć o Skopia Film i wszystkich tak rzetelnie wymienionych współproducentach filmu 11 Minut. Marek Żydowicz jest koproducentem 11 Minut nie dlatego, że film wsparł fundusz Marszałkowski (który Produkcja niezmiernie sobie ceni i za który dziękuje), ale dlatego, że wsparł nas niepublicznymi środkami przewyższającymi udział środków funduszu Marszałkowskiego dużo wcześniej. Marek Żydowicz jest wielkim przyjacielem kina, proszę mi wierzyć na słowo. 

Ewa Piaskowska / Skopia Film

n
nerega

To nie było zmarnowane 11 minut.

A
Arek Rybicki

To jest jakaś farsa. Pan Żydowicz gada w gazecie jakby samodzielnie wyprodukował i sfinansował te filmy!

Dofinansowanie na te filmy poszło z publicznych pieniędzy, z unijnej dotacji z funduszu Marszałkowskiego Kreatywny Region. Nie z kieszeni pana żydowicza.

A nawet jeżeli 11 minut współprodukował to zapomniał o głównych producentach: Skopia Film, Element Pictures, HBO Polska, Orange, Telewizja Polska!

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska