https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

123 tysiące na promocję Bydgoszczy w "Prawie Agaty". Warto?

(JPL)
Na planie serialu "Prawo Agaty"
Na planie serialu "Prawo Agaty" Jarosław Pruss
W jesiennej ramówce TVN możemy oglądać kolejne odcinki serialu. W kilku pojawią się migawki z naszego miasta.
Teraz zdjęcia powstawały też m.in. w bydgoskim sądzie, pałacu Ostromecku.

Na planie serialu "Prawo Agaty" w Bydgoszczy [zobacz zdjęcia]

Pierwsze odcinki produkcji TVN "Prawo Agaty" były kręcone u nas już jesienią 2011 roku. Bydgoski wątek był prosty. Ojciec tytułowej Agaty, młodej pani prawnik, mieszka w Bydgoszczy i jest trenerem piłkarskim.

Najładniejsze miejsca
W serialu można więc zobaczyć stadion Zawiszy w całej okazałości, przebitki w Wyspy Młyńskiej i bydgoskiej Wenecji oraz okolice Starego Rynku.

Zdjęcia w Bydgoszczy kręcono również do najnowszego sezonu serialu. Ekipa gościła u nas w kwietniu tego roku. Filmowali wówczas w bibliotece na Starym Rynku, na terenie lotniska i w kinie Orzeł w Miejskim Centrum Kultury.

Czytaj: W Bydgoszczy kręcili nowe odcinki "Prawa Agaty" [zdjęcia]

Zapytaliśmy kierownika Orła, co kino zyskało dzięki temu, że pojawiło się w serialu. - Zyskaliśmy doświadczenie w filmowym ograniu sali kinowej - odpowiada Arkadiusz Hapka. - Nie poczuliśmy za to skoku w rozpoznawalności kina wśród bydgoszczan.
Hapka zaznacza jednak: - Na pewno miało to dla nas duże znaczenie promocyjne.

Umieszczanie miast w serialach stało się popularne w Polsce przed kilkoma laty. Władze miast chętnie nawiązują taką współpracę, właśnie ze względu na promocję.
- Z producentami serialu podpisaliśmy dwie umowy w 2011 i 2012 roku na łączną kwotę 123 tys. 246 zł brutto - mówi Marta Stachowiak, rzecznik prasowy prezydenta Rafała Bruskiego. - Miasto zaistniało dzięki temu w popularnym serialu, mającym jedną z lepszych oglądalności.

Bydgoszcz dobrze się kojarzy
- Udało się stworzyć pozytywny wizerunek Bydgoszczy, z którym główną bohaterkę łączą nie tylko sentymentalne wspomnienia, ale również tata - trener młodych piłkarzy Zawiszy - kontynuuje rzeczniczka. - Poza tym trzeba wziąć pod uwagę fakt, że o Bydgoszczy w serialu się mówi. Nawet w odcinkach, w których przebitki z miasta się nie pojawiają.
W rankingach miast, które zyskały wielką popularność właśnie dzięki udziałowi w popularnym serialu wygrywa niezmiennie Sandomierz, czyli miejsce akcji "Ojca Mateusza".

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kola

To lepiej niż miliony na Ryanair-a gdzie nawet nie ma mowy o Bydgoszczy w broszurach!!!!

w
weronika

Bardzo dobry sposób na promocję. Seriale ogląda w Polsce mnóstwo ludzi i jest to świetny kanał dotarcie do mieszkańców całej Polski za stosunkowo niewielkie pieniądze.

o
ojjjjjjjjjjj

Jak ktoś nie zna Bydgoszczy - w tym serialu nawet nie będzie miał czasu aby się przypatrzeć. Niestety dzisiejsze rządy Bydgoszczy tak właśnie pieniędzmi na lewo i prawo szastają. Jaki Pan, taki kram!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska