13 mln zł dla URSUS-a w Chełmnie! Dobre wiadomości przekazał Krzysztof Szczucki Zdjęcia

Przypomnijmy, wniosek do Agencji Rozwoju Przemysłu URSUS złożył w sierpniu br. celem było pozyskanie wsparcia publicznego na restrukturyzację w ramach programu Polityka Nowej Szansy.

- Udało się! Agencja objęła nasz zakład obligacjami na 13 mln złotych, czyli całą kwotę, o którą wnioskowaliśmy - informuje Piotr Mittelstaedt. - Za kilka dni podpisujemy umowę, a objęcie obligacjami rozpoczyna się 1 grudnia br. Będziemy mieli do dyspozycji 13 mln złotych i jest to historyczny moment. W czasie pandemii korzystaliśmy z pomocy publicznej, ale taka kwota nigdy nie wpłynęła na nasze konto. Pomoże nam rozwiązać wszystkie problemy, z którymi firma się boryka.

A firma ma wiele zaległości finansowych wobec wielu podmiotów. Dzięki 13 mln złotych uda się spłacić długi wobec dostawców, spłacić zobowiązania publiczno-prawne, zapłacić zaległości do ZUS-u czy Urzędu Skarbowego, a także wypłacić zaległe wynagrodzenia pracownikom zakładu.

Pieniędzy wystarczy na remont hal, m.in. modernizację ogrzewania, remonty maszyn i zakup nowych, a przede wszystkim - na zakup dużych ilości towarów niezbędnych do pracy. Poza tym, firma będzie dysponowała zasobem gotówki.

- Początkowo myśleliśmy, że wystarczy 7-8 mln złotych - przyznaje Piotr Mittelstaedt. - Jednak dzięki doradcom, którzy pomagają przy restrukturyzacjach firm, a którzy zwrócili nam uwagę na zagrożenia, o których nie myśleliśmy wcześniej, postanowiliśmy zawnioskować o wyższą kwotę. I ta kwota została zaakceptowana przez Agencję w całości. Eksperci bardzo wnikliwie przyjrzeli się naszemu zakładowi, to cenne spojrzenie z zewnątrz, chłodna analiza, która bardzo nam się przyda.

Zobacz wideo z konferencji w Chełmnie

W URSUS-ie załatwia problem zaległości, ale będą też mogli rozwinąć produkcję, wkroczyć w jej nowy obszar.

- URSUS otrzyma obligacje oprocentowane, zgodnie z przepisami unijnymi - wyjaśnia prezes firmy. - Obligacje te mają terminy wykupu. Są podzielone na trzy serie. Wykupywać je będziemy co kilka lat, wszystko zgodnie z naszą propozycją. Banki nie chciały nam pomóc, więc to wsparcie Agencji Rozwoju Przemysłu jest dla nas bardzo korzystne.

Prezes planuje rozwinąć produkcję, ponieważ ze zbytem problemów nie będzie. Nabywców na towary z URSUS-a popyt jest.

- Z popytem problemów nie mieliśmy. Nie było nas stać na zakup towarów niezbędnych do produkcji, nie mieliśmy gotówki, a sprzedawcy towarów chcieli opłatę w chwili dostarczenia nam zamówień. My natomiast musieliśmy mieć czas na wyprodukowanie towarów, a odbiorcy oczekiwali, że damy im je na przelew 30-dniowy. Musieliśmy płacić, a na pieniądze nam należne czekać - stąd kłopoty. Teraz to "wąskie gardło" zostanie zlikwidowane.

13 mln złotych wsparcia dla URSUS-a Chełmno to radość dla wszystkich, wobec których zakład z Chełmna ma zaległości finansowe.

- Mamy obecnie 84 pracowników - podkreśla Piotr Mittelstaedt. - Niektórzy przeszli na emerytury, inni szukali pracy w innych miejscach. W kolejnych miesiącach planuję zatrudnić dodatkowe osoby. Na to również będziemy mieć pieniądze.

W pomoc dla URSUS-a zaangażował się Krzysztof Szczucki, prezes Rządowego Centrum Legislacji. To on pośredniczył w kontaktach prezesa URSUS-a z szefostwem Agencji i w imieniu chełmińskiego Zakładu zabiegał o wsparcie. I to on otrzymał podziękowania i kwiaty od prezesa URSUS-a - w imieniu całego Zarządu i załogi.

- 7 miesięcy temu, 13 marca, prezes pokazał mi ten zakład, poznał z załogą i opowiedział o problemach URSUS-a - mówił Krzysztof Szczucki. - Pamiętam te uczucia. Zakład URSUS w Chełmnie to nie jest zwykły zakład pracy, a wspólnota ludzi walcząca od początku lat 90-tych, by URSUS przetrwał, by nie poddał się trendom prywatyzacji i sprzedawania wszystkiego za bezcen. Wysiłkiem, poświeceniem, cierpliwością i poświeceniem doprowadzić do tego, że przetrwał i jest jedynym URSUS-em w Polsce. Spotkanie nie pozostawiło we mnie dylematów, wątpliwości. Uznałem, że trzeba pomóc, bo zakład ma miejsce na gospodarczej mapie Polski i województwa kujawsko-pomorskiego. W bliskiej współpracy z prezesem, zarządem, pracownikami, udał osie wypracować plan restrukturyzacji i mamy to. Ag przyznała 13 mln złotych wsparcie na 120 miesięcy, by produkcja mogła trwać i się rozwijać. Obiecuje, że nadal będę z URSUS-em i załogą. To początek drogi, na końcu URSUS pokaże co potrafi i wejdzie na 100 procent swoich możliwości produkcyjnych. Historia URSUS-a, etosu pracy, przypomina historię Solidarności - urzeczywistnionej wbrew sytuacji międzynarodowej, wbrew warunkom.

Krzysztof Szczucki podkreślił, że jedną z postaci "Solidarności" był prof. Lech Kaczyński. Drugą jest, biorący udział w wydarzeniu, Andrzej Gwiazda - działacz opozycji w okresie PRL, współtwórca Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i NSZZ „Solidarność”, kawaler Orderu Orła Białego. Przyjechał do Chełmna z żoną, Joanną.

- To było dla mnie zaskoczenie, oczywiście bardzo miłe - mówi Piotr Mittelstaedt. - Spotkałem się z panem Gwiazdą wiele lat temu w Gdańsku. to postać historyczna, wyjątkowa. To, że u nas gości to niespodzianka i wydarzenie, które się nie powtórzy. Miał ogromny wpływ na historię - założył Wolne Związki Zawodowe, od lat 70-tych XX w. działacz opozycyjny, uczestnik sierpniowego strajku w Stoczni Gdańskiej. Potem był internowany, trafił do więzienia. Bardzo aktywnie działał w sferze niepodległościowej, społecznej. Gościc go z małżonką w naszym zakładzie to zaszczyt.