- Kończymy kilkumiesięczny okres przygotowań do złożenia wniosku i przede wszystkim planu restrukturyzacji, żeby móc skorzystać z Polityki Nowej Szansy, która jest owocem pracy rządu i mamy nadzieję, że będziemy mogli z tych owoców czerpać – mówi Piotr Mittelstaedt, prezes chełmińskiego Ursusa.
Wraz z Krzysztofem Szczuckim, prezesem Rządowego Centrum Legislacji, 8 sierpnia br. złożyli w Agencji Rozwoju Przemysłu wniosek o włączenie zakładów Ursus do programu Polityka Nowej Szansy. - Programu, który pozwoli rozwinąć zakładowi produkcję, zwiększyć zatrudnienie i zagwarantować miejsca pracy w Chełmnie – wyjaśnia minister Szczucki.
Ursus ma ogromne doświadczenie
Polityka Nowej Szansy to program pomocowy, skierowany do przedsiębiorców w trudnej sytuacji ekonomicznej. Jest realizowany w oparciu o „Ustawę o udzieleniu pomocy publicznej w celu ratowania lub restrukturyzacji przedsiębiorców” z 16 lipca 2020 r.
- Polityka Nowej Szansy daje ogromne możliwości firmom, które nie ze swojej winy znalazły się w tarapatach. Otwiera drogę rozwoju i pokonania wszystkich trudności i tak naprawdę rozpoczęcia od zera, ale z ogromnym doświadczeniem, w naszym przypadku 160 lat - przypomina Piotr Mittelstaedt.
Z pomocą ministra
Pod koniec marca 2023 roku pisaliśmy o tym, że w Ursusie produkcja odbywa się na poziomie 20-30 procent możliwości firmy. Prezes Mittelstaedt przyznał, że przedsiębiorstwo nie ma pieniędzy na zakup materiałów, a pracownicy otrzymują wynagrodzenia z opóźnieniem. Dodawał zarazem, że mają rynki zbytu i mogliby produkować pełną parą. Szukając pomocy, dotarł do ministra Krzysztofa Szczuckiego.
- Od tego czasu było wiele spotkań zarządu Ursusa z przedstawicielami Agencji Rozwoju Przemysłu, w części z nich brałem udział – mówi minister Krzysztof Szczucki. - Agencja zadeklarowała, że przychylnie spojrzy na wniosek Ursusa i rozpatrzy go jak najszybciej. Jednak wszystkie wymagane kryteria prawne muszą zostać spełnione. Dokument musi być dobrze przygotowany, a jest skomplikowany. Ma on gwarantować pomyślne wdrożenie wszystkiego, co w nim zawarte. Chodzi o to, aby pieniądze państwowe nie poszły na marne.
