Do najgroźniejszego zdarzenia doszło w piątek (1 maja) ok. godz. 13.30 na moście (ul. Mickiewicza) w Nowym Mieście Lubawskim. - Kierujący ciężarowym mercedesem stracił panowanie nad autem i zjechał na pas jezdni przeznaczony dla przeciwnego pasa ruchu zderzając się z jadącym prawidłowo BMW. W wyniku tego zdarzenia kierujący osobówką został przewieziony do szpitala - informują policjanci.
W ciągu trzech pierwszych dni maja - policjanci ogniwa ruchu drogowego skontrowali 60 pojazdów, ujawnili przy tym 58 wykroczeń. Większość z nich dotyczyła przekraczania dozwolonej prędkości. W dwóch przypadkach interwencje skończyły się zatrzymaniem praw jazdy (rażące przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym):
- w Bielicach kierujący mazdą 22-latek przekroczył prędkość o 57km/h
- przy ulicy Sienkiewicza w Kurzętniku - 28-latek kierujący hyundai przekroczył prędkość o 62km/h w obszarze zabudowanym
Do nietypowego zdarzenia doszło w Bielicach. Dzielnicowi zatrzymali do kontroli drogowej kierującego volkswagenem golfem.
- W trakcie legitymowania mężczyzna wprowadził w błąd funkcjonariuszy podając się za swojego brata. Policjanci podczas kontroli znaleźli przy nim dowód osobisty i wówczas okazało, że legitymowany nie posiada uprawnień do kierowania a posiada za to dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych wydane przez sądy w Działdowie i Nidzicy - informują policjanci.
30-latek odpowie ponownie przed sądem za załamanie sądowego zakazu oraz za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy podając nieprawdziwe dane.
W trakcie majowego weekendu - funkcjonariusze przeprowadzili 8 interwencji domowych. W pięciu przypadkach zakończyły się sporządzeniem formularza i wszczęciem procedury Niebieskiej Karty.
Czterech sprawców przemocy zostało odizolowanych od osób wobec których stosowali przemoc. Rodziny te zostaną objęte systematycznymi wizytami dzielnicowego i pracownika socjalnego, którzy dokonają sprawdzenia stanu bezpieczeństwa domowników i zachowania sprawcy przemocy wobec bliskich.
- Policjanci w ten weekend wspierani byli w swej służbie przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy wspólnie z nimi dokonywali sprawdzeń osób poddanych kwarantannie domowej. Funkcjonariusze nie odnotowali żadnego przypadku złamania kwarantanny. Jednak interweniowali w jednym przypadku wobec osoby, która przemieszczała się bez zasłaniania ust i nosa - informują policjanci.
