W nocy z soboty na niedzielę do łomżyńskiego szpitala trafiła 13-miesięczna dziewczynka. Przywieźli ją rodzice. Ze względu na poważne obrażenia natychmiast zdecydowano, aby przetransportować ją do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
- Niestety z uwagi na dobro dziecka nie możemy na razie podawać szczegółów dotyczących jego stanu zdrowia - mówi prof. dr hab. Anna Wasilewska, dyrektorka UDSK.
Sprawę badają łomżyńscy i białostoccy policjanci.
- Dziewczynka miała obrażenia głowy, kończyn górnych i dolnych, a także obrażenia okolic intymnych - mówi Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji. - Zatrzymaliśmy członka jej rodziny, ale nie jest to rodzic.
Policja nie potwierdza, czy dziewczynka padła ofiarą gwałtu. Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany i do tej pory nie postawiono mu zarzutów. Wiadomo, że tej nocy to pod jego opieką znajdowało się dziecko. Na razie nie postawiono mu żadnego zarzutu. Policjanci czekają, aż mężczyzna wytrzeźwieje. Policja sprawdza, czy do podobnych zdarzeń mogło dochodzić wcześniej w tej rodzinie.
Zobacz też:
Przestępstwa seksualne w województwie podlaskim. W tym miejs...
Białystok. 10 lat więzienia za gwałty, znęcanie się i rozpij...
Brutalny gwałt na 14-latce na ul. Wyszyńskiego w Białymstoku...
Białystok. Trener młodych siatkarek i nauczyciel Brunon B. skazany za gwałty na uczennicach (26.11.2018)
