Tak wynika z relacji naszej Czytelniczki z Bydgoszczy, która w minioną niedzielę obserwowała kilkuosobową grupę popijającą piwo.
Jej zdaniem, w bezpośrednim otoczeniu tej popularnej plaży byłoby czyściej, gdyby toalety były bezpłatne, jak w wielu innych turystycznych miejscowościach.
Zależy od człowieka
- Z tym problemem boryka się chyba każda turystyczna gmina, nawet jeśli toalety są bezpłatne - uważa Rafał Gibas, drugi zastępca burmistrza Koronowa.
- Po pierwsze, gdy ktoś kupi sobie piwo, to stać go także na toaletę. Z drugiej strony, jeśli ktoś załatwia się w wodzie na kąpielisku, to nawet do darmowej toalety nie będzie mu się chciało pobiec. To zależy najpewniej od kultury osobistej człowieka - dodaje.
- Wiemy, że niektóre osoby idą do lasu zamiast do toalety, ale nie ustawimy tam strażnika - uważa Maciej Makowski, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Koronowie. - Te 1,5 złotego, które płaci się za skorzystanie z gminnej toalety, przeznaczamy na jej funkcjonowanie, na zakup papieru, mydła, środków do utrzymania czystości w toalecie, na bieżące naprawy wreszcie. Bo, niestety, spotykamy się z aktami wandalizmu, gdy ktoś nocą spryska sprayem ściany, zostawi wulgarne napisy, albo zniszczy natrysk znajdujący się na zewnątrz.
Wygląda więc na to, że w kwestii opłat nic się nie zmieni. Za to gmina Koronowo przygotowuje projekt kompleksowej zmiany zagospodarowania plaży w Pieczyskach, w tym budowy sanitariatów, widowni, punktu widokowego, zjeżdżalni dla dzieci. Jest nadzieja, że inwestycja zakończy się za 2-3 lata, ale potrzeba wielu pozwoleń, w tym związanych z tym, że miejscowość leży w granicach Obszaru Chronionego Krajobrazu Zalewu Koronowskiego.
Łabiszyn nie kasuje
To miasteczko, choć nie ma plaży, bo prawie stojąca woda w Noteci do kąpieli nie zachęca, zadbało o potrzeby osób korzystających z uciech wodnych innego rodzaju. Łabiszyn zaprasza bowiem na wyspę do mariny, gdzie za darmo można wypożyczyć kajak lub rower wodny oraz skorzystać - także bez opłaty - z toi toi. Nikomu więc nie przychodzi do głowy, by potrzebę załatwić pod jednym z wiekowych drzew porastających ten skrawek lądu. Wszędzie jest porządek, miła obsługa.
- W przyszłym roku będzie jeszcze lepiej, ponieważ na wyspie zbudujemy kompleks, który obsługiwać będzie mające dopiero powstać pole namiotowe. W budynku znajdą się toalety, natryski, kuchnia turystyczna. I wszystko będzie za darmo - zapewnia Jacek Idzi Kaczmarek, burmistrz Łabiszyna.
Grudziądz dba o czystość
Nad jeziorem Rudnik są dwie plaże: miejska i dzika. Ta pierwsza jest jeszcze czynna, bo sezon letni w tym roku, za sprawą pięknej aury, jest dłuższy niż zwykle. Domki kempingowe mają rezerwacje do połowy października. Ale wejście na grudziądzką plażę miejską kosztuje 4 zł.
- To prawda, za to toalety są bezpłatne, i to na obu plażach - mówi Izabela Piwowarska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku w Gru-dziądzu. - Oczywiście, bierzemy pod uwagę fakt, że toalety płatne to większe prawdopodobieństwo zabrudzenia plaży i samej wody. W obawie o to nie pobieramy opłat za korzystanie z nich.
Grudziądzki MORiW zawiaduje też 4 szaletami miejskimi. Dwa są tradycyjne i bezpłatne, z pozostałych korzysta się po wrzuceniu monety (to toalety automatyczne).
W Bachotku podobnie
- Nasze toalety są bezpłatne - stwierdza Cecylia Luda ze stanicy wodnej PTTK w Bachotku koło Brodnicy. - Dzięki temu nie mamy problemu z czystością. To ważne, bo ośrodek położony jest w lesie nad jeziorem i jest piękna, piaszczysta plaża oraz czysta woda.
Zobacz również: Interaktywna mapa kąpielisk w Kujawsko-Pomorskiem
Prognoza pogody kujawsko-pomorskie (źródło: TVN Meteo/x-news)