https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

17-letni żninianin spadł ze słupa. Zginął na miejscu (szczegóły)

Iwona Woźniak [email protected]
Byliśmy na miejscu tragedii. Z kolegami i koleżankami Marka. Milczeli. Wpatrywali się w przygniecioną trawę. Tam, gdzie spadł. Płakali.
Byliśmy na miejscu tragedii. Z kolegami i koleżankami Marka. Milczeli. Wpatrywali się w przygniecioną trawę. Tam, gdzie spadł. Płakali. Fot. Iwona Woźniak
Założyli się o kratę piwa albo wódki. To ten zakład zabił Marka.

Pojechaliśmy na Kasztanową w Żninie. Przy wiadukcie, z 200 metrów od miejsca nieszczęścia, stała grupa młodych ludzi. Sympatyczni. Dziewczyny i chłopcy. Mieszkańcy osiedla Żnin Góra. Wszyscy nie więcej niż po 17 lat. Rówieśnicy Marka. W tym gronie byli dwaj jego koledzy z klasy. Chodzili razem do zawodówki przy Browarowej w Żninie.

Marek po szkole chciał pracować u taty w zakładzie. W przyszłości - pewnie miał przejąć firmę.

To było tak. Spotkali się kumple wczoraj wieczorem. Niektórzy z dziewczynami. W tym i dziewczyna Marka.

Jak to młodzi: wakacje, luz.

Z relacji jednego chłopca: - Przyszło takich dwóch. Wymyślili zakład. Kto wejdzie wyżej na słup. Miało być o kratę piwa. Albo wódki. Dokładnie teraz nie pamiętamy. Marek nie odpuszczał. Był twardy.

Ci, co namówili, zatrzymali się na pierwszym przęśle. Marek wszedł najwyżej.
Dziewczyna: - Ktoś widział, że zrobiło się pomarańczowo. I spadł. Na miejscu była jego dziewczyna. To się stało około godziny 22-23.

Kolega Marka, z tej samej klasy: - Przyjechałem pod ten słup. Trzymałem go. Był ciepły. Mówiłem: Wstawaj. Nie udawaj, nie wygłupiaj się. Głowa mu spadła. Za chwilę była karetka, za nimi policja.

Marek zginął na miejscu. Nieoficjalnie - miał połamany kręgosłup. Prawdopodobnie spadając uderzył w dolne przęsło.

Idziemy na miejsce tragedii. Milczą. Patrzą w jeden punkt. Gdzie spadł. Gdzie trawa jest przygnieciona. Dookoła puste puszki od piwa. Ktoś powiedział: - My już nie mamy wakacji.

* Więcej w czwartek w inowrocławskim wydaniu papierowym "Pomorskiej".

Komentarze 88

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

h
hmmm
nikogo nie zapuszkowali...
G
Gość
W dniu 30.06.2009 o 22:23, hmmm napisał:

Cirek zawsze był pozytywnie zakręcony... Szło z nim jaja porobić a co lepsze poważnie pogadać... Mało jest takich ludzi i to jest najgorsze.Pomimo tego że czasem lubiał się powygłupiać to był naprawde dojrzały chłopakiem... Każdy z nas zrobił coś głupiego i nie przemyślanego w swoim życiu,różnica jest tylko taka że my mieliśmy szczęście... Nigdy go nie zapomnę i mam nadzieje że w przyszłym roku spotkamy się liczną grupą przy jego grobie aby złożyć mu życzenia z okazji 18 urodzin... Dziękuje, że miałem przyjemność cię poznać , żałuje że nie mam okazji poznać cię lepiej...Śpij spokojnie...



Ico zapuszkowali któregos z tyh guwniarzy?
h
hmmm
Cirek zawsze był pozytywnie zakręcony... Szło z nim jaja porobić a co lepsze poważnie pogadać... Mało jest takich ludzi i to jest najgorsze.
Pomimo tego że czasem lubiał się powygłupiać to był naprawde dojrzały chłopakiem... Każdy z nas zrobił coś głupiego i nie przemyślanego w swoim życiu,
różnica jest tylko taka że my mieliśmy szczęście... Nigdy go nie zapomnę i mam nadzieje że w przyszłym roku spotkamy się liczną grupą przy jego grobie aby złożyć mu życzenia z okazji 18 urodzin... Dziękuje, że miałem przyjemność cię poznać , żałuje że nie mam okazji poznać cię lepiej...
Śpij spokojnie...
z
znajomy
W dniu 28.06.2009 o 18:44, igga napisał:

On chyba był zawsze mocno porypany!!!


Sam jesteś porypany jeba** frajerze!

(*) (*)
z
znajoma:(((
ja jeszcze nie mogę w to uwierzyć.. ( cały czas widzę jak się uśmiecha.. i cały czas myślę że na imprezie go zobaczę.. nie potrzebnie wypowiadali się Ci co go nie znali.. sszargali tylko pamięć o nim...

ja będę zawsze o nim pamiętać..
bo był naprawdę spoko...
m
m. sarna.m
Proszę was nie kucie sie Marek niech spoczywa w spokoju zapamiętajcie go takim jakim był .. najgorsze jest to ze nie będę na pogrzebie kochałem go jak brata nigdy na niego złego słowa nie powiem pomógł w każdej sytuacji marek by nie chciał żebyście sie kłócili dajcie mu spokój już niech spoczywa w spokoju
j
ja
W dniu 24.06.2009 o 17:40, Aneta napisał:

Na głupotę nie ma rady. Nawet i dobrze, że nie przeżył bo gorzej byłoby gdyby do końca życia był sparaliżowany. Szkoda tylko rodziny zmarłego.


fajnie.gratulacje.Żal;mi;Cię.żyj;długo.bez.paraliżu
G
Gość
Czy ty wo gule wiesz co ty piszesz ty powinnaś tam być a nie on.
z
znajoma*
Dlaczego 'nikt' nie zareagował !!!
Dlaczegooo???
~mieszkanka~
Chciała Bym ,żeby się wypowiedział elektryk.Czy wchodząc na sam szczyt słupa,siadając na belce wysokiego napięcia miał szansę przeżyć???????
Podejrzewam ,że NIE!!!!!!!!!
Więc nie piszcie młodzieży,że to wybryk młodości-przecież nie chciał Się zabić.
KOCHAŁ ŻYCIE-był zadowolony.Mówił ,że jest SUPER
Co WY MYŚLELIŚCIE-"ŻE TO ZABAWA Z PRĄDEM-Kaskader CHYBA NIKT TAM NIE MYŚLAŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[†]
Gdy serce pęka, nadzieja zanika, nastaje panika zimny dreszcz mnie przenika,
ja chcę moc miec magika by Cię przywrócic do życia...
Gdy serce pęka, podaj dłoń, otrzyj łzy, znieś cierpienie i daj uśmiech, jednym słowem
prosze wróc, nie musisz teraz, możesz później.
Ty zmieniasz świat, w którym bóg niczym kat życie odbiera gdy mu samotnośc doskwiera,
proszę cię boże oddaj nam go teraz...
S
Sasiadka Asia..!
Wy tam nic nie wiecie!!
Nie piszcie takich glupot!! To juz jest szczyt hamstwa, zeby takie cos pisac..!!!

Powinniscie miec jakis szacunek do Zmarlego..!!!
Idioci..!!!

Na zawsze w serduszkach Marku..!!!
E
E.W. i M.P/
LUDZIE TO NIE CZAS ANI MIEJSCE ŻEBY TAK SIĘ KŁÓCIĆ I SOBIE GROZIĆ NAWZAJEM....
co się stało to się nie odstanie... teraz możemy o nim tylko pamiętać... i mieć go w sercach...
fakt może nie myślał kiedy to robił... ,,WY WIELCY DOROŚLI"jesteśmy ciekawe ile razy wy zrobiliście coś a potem tego żałowaliście ALBO ILE RAZY WY WYPILIŚCIE ALKOHOL W NASZYM WIEKU... to że macie więcej lat od nas-17 latków nie znaczy że możecie nas krytykować i mówić że jesteśmy nie dojrzali... Marek na pewno nie przewidział że to tak się skończy...

jeszcze nie pożegnaliśmy go i jeszcze dobrze nie ostygł a wy wyzywacie go od szczeniaków bez wyobraźni i alkoholików chociaż go tak dobrze nie znaliście... a w ogóle połowa osób na pewno go nie znała w ogóle...
jesteśmy ciekawe gdyby zmarł w inny tragiczny sposób jak np. wypadek samochodowy- idąc ulicą to też byście jeździli po nim że mógł pomyśleć i nie iść akurat w tym miejscu i o tym czasie!!!!!!!

JEST TO WIELKA TRAGEDIA I NIE MOŻEMY SOBIE Z TEGO ROBIĆ JAKIEJŚ PYSKÓWKI... KAŻDY MA SWOJE ZDANIE ALE NIE MUSI OD RAZU WYGŁASZAĆ SWOICH MORAŁÓW I MÓWIĆ JAK KTOŚ JEST GŁUPI I NIE MYŚLAŁ W DANYM CZASIE GDY TO SIĘ DZIAŁO...- A W OGÓLE CO WY SIĘ WYPOWIADACIE JEŻELI WAS TAM NIE BYŁO I NIE WIECIE JAK TO WSZYSTKO PRZEBIEGAŁO... A TERAZ JEDEN Z DRUGIM JEDZIE SOBIE PO LUDZIACH JAK PO IDIOTACH I W OGÓLE...
jesteśmy ciekawe gdyby któryś z waszych kolegów tak zrobił to byście też tak na niego jechali czy byście łączyli się w bólu z rodzina i przyjaciółmi... a to że Marek miał17 lat nie znaczy że jakiś ,,dorosły" by tego nie zrobił...A TO ŻE AKURAT BYŁ TAM ALKOHOL TO NIC NIE ŚWIADCZY BO MOGLI WYMYŚLAĆ SOBIE TAKIE ZAKŁADY NAWET NA TRZEŹWO...
A TEN ,, BARDZO MĄDRY" CZŁOWIEK KTÓRY NAPISAŁ ŻE POWINNO SIĘ WSZYSTKICH TAKICH NASTOLATKÓW USUNĄĆ BO STWARZAJĄ ZAGROŻENIE NIECH 1000 RAZY POMYŚLI A POTEM GŁUPOTY PISZE NA FORUM...

MYŚLIMY ŻE WIECIE CO CHCIAŁYŚMY WAM PRZEKAZAĆ TA WIADOMOŚCIĄ I NIE URZĄDZAJCIE SOBIE DYSKUSJI CO BYŁOBY GDYBY.... BO TAK MOŻNA GDYBAĆ WIEKI...
USZANUJCIE JEGO PAMIĘĆ I PRZESTAŃCIE...
BĘDZIEMY PAMIĘTAĆ {CIREK} ...
k
kolo
Pamietajcie teraz o Nim, o Jego najblizszych.
Teraz nie sa Im potrzebne te wszystkie domysly, tylko to, zeby ktos przy nich byl, to wystarczy...
o
obserwatorka...
Ludzie przestańcie sie kłócic i "wytykac palcami"...

Teraz została tylko modlitwa....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska