Nie zdążył wypić ani jednego, trafił w ręce policji.
O tym, że ktoś włamuje się do chłodziarki z piwem poinformował policjantów jeden z mieszkańców Chełmna. Na miejsce od razu wysłano policyjny patrol. W pobliskim parku funkcjonariusze zauważyli dwie osoby, które na ich widok zaczęły uciekać gubiąc "coś" po drodze.W końcu udało się zatrzymać jednego z mężczyzn. Miał przy sobie kilka butelek piwa.Włamywaczem okazał się 18-letni mieszkaniec Chełmna, który jest już dobrze znany policji.
Jak ustalili policjanci, nastolatek zabrał z chłodziarki około 30 butelek piwa.
Policjanci ustalają w chwili obecnej personalia drugiego mężczyzny.