Gdy mężczyzna z grupą znajomych podróżował autobusem komunikacji miejskiej, jeden z pasażerów zaczął obrażać ich, a gdy wysiadali z autobusu uderzył dziewczynę 19-letniego Marcina B. Polak stanął w jej obronie. Wtedy to napastnik pchnął go nożem w brzuch.
Marcin zmarł wkrótce po przewiezieniu do szpitala.
Według świadków zdarzenia, sprawca zachowywał się w sposób niezrównoważony i mógł znajdować się pod wpływem narkotyków - podaje IAR.