![Po tej wizycie Gąsiorek został zawieziony do prokuratury w...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/48/0e/5cb97d2f88a1f_o_large.jpg)
20 lat procesu o zabójstwo dyrektora PZU. To były momenty przełomowe!
Po tej wizycie Gąsiorek został zawieziony do prokuratury w Toruniu. Sąd nie wyraził zgody na jego aresztowanie. - Potem pan Z., prowadząc mnie demonstracyjnie przez Stare Miasto, powiedział do mnie, że to jeszcze nie koniec - mówi oskarżony i przekonuje: - Intrygę przeciw mnie przygotowali policjanci z Bydgoszczy.
- W jakim celu? - pytała sędzia Anna Warakomska.
- Celem było zniszczenie Gąsiorka - odpalił oskarżony rozkładając przy tym ręce. - I w tę intrygę dał się wciągnąć prokurator Robert Bednarczyk.
Ten śledczy Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie jest autorem pierwszego aktu oskarżenia w sprawie zabójstwa Piotra Karpowicza, dyrektora Centrum Likwidacji Szkód i Oceny Ryzyka PZU w Bydgoszczy. Według oskarżyciela Gąsiorek „w nieustalonym czasie od grudnia 1998 do stycznia 1999 roku” zlecił zabójstwo ubezpieczyciela. Miał to być odwet za uniemożliwianie dilerowi wyłudzania odszkodowań na sfingowane kradzieże aut.