https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

21-latek nie żyje. Co wydarzyło się w jednym z mieszkań w Koronowie?

(ALE)
Pogotowie na sygnale zawiozło rannego chłopaka do bydgoskiego szpitala. Niestety, nie udało się go uratować
Pogotowie na sygnale zawiozło rannego chłopaka do bydgoskiego szpitala. Niestety, nie udało się go uratować sxc.hu
- Zatrzymane do wyjaśnienia zostały trzy osoby - mówi nadkomisarz Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. - Po złożeniu wyjaśnień osoby te zostały zwolnione.

W sobotę rano o godz. 5.35 wezwano koronowską karetkę pogotowia na ul. Konopnickiej. Policję również. Na miejscu okazało się, że 20-letni (w czerwcu miałby 21) Sebastian P. jest ranny, ma ranę kłutą brzucha, prawdopodobnie od noża. Pogotowie na sygnale zawiozło chłopaka do bydgoskiego szpitala. Niestety, nie udało się go uratować. Zmarł.

Przeczytaj także:Tragedia! 42-latek śmiertelnie ugodził nożem mężczyznę w mieszkaniu

- Zatrzymane do wyjaśnienia zostały trzy osoby: wśród nich ojciec Sebastiana P. i macocha - mówi nadkomisarz Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. - Po złożeniu wyjaśnień osoby te zostały zwolnione. Były już notowane w sprawach karnych.

Śledztwo w sprawie śmierci 20-latka z Koronowa prowadzi Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ. Wyjaśnienia świadków wskazują, że Sebastian P. sam pchnął się nożem w brzuch. Jak powiedział nam wczoraj Adam Lis, wiceszef prokuratury, dziś przeprowadzona zostanie sekcja zwłok. Wtedy okaże się, czy 20-latek sam targnął się na swe życie, czy też ktoś mu pomógł w zejściu z tego świata.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
Koronowska kartka pogotowa jest jedna na całą gmine koronowo, a co może służba medyczne jeźeli nie mają karetki?
K
Ktoś
Jak zwykle zawiódł system służby zdrowia. Na karetkę czekamy w Koronowie 40 minut, to jest karygodne. Szybciej karawan przyjedzie, nie życzę warto to sprawdzić. Na sygnale jechali, jak tyle czasu jechali do chłopaka to cóż zaszedł by na pieszo do Bydzi. Po co mówimy i chwalimy S.Z. że jedzie na sygnale. Porażka.

Tak czekamy tyle bo karetka jest u fujary, który wezwał zespół do temperatury
K
Ktoś
Koronowskie fujary z pogotowia nie wiedza po co karetka.W zime gdy moja corka miala goraczke oczywiscie karetka nie mogla przyjechac. Pojechalem na pogotowie a karetki staly przykryte sniegiem. Tak nawiasem to Pania dyspozytor z Koronowa mozna czesto spotkac pod wplywem alkoholu

Mogłeś odśnieżyć, dostał byś piątaka. A skąd wiedziałeś, że to te karetki skoro były pokryte śniegiem?
M
Mieszkanka
Kiedyś w internecie czytałem raport NIKu co do wyjazdów karetek. Z tego co tam było napisane wynika, że w 80% karetki ratownictwa medycznego wyjeżdżają do stanów przewlekłych do których powinien jechać lekarz z przychodni albo z opieki nocnej. Tak więc nie wzytwajcie do gówien to bedziemy mieli pewność, że jak bedziemy naprawdę potrzebować tej karetki to ona bedzie.
M
Mieszkaniec
Żałosne sa te komentarze, jednak karetka na całą gminę a każdy uważa ze mu się należy i jak tylko zadzwoni to po minucie przyjedzie, trzeba było iść i protestować jak likwidowali pod koniec ubiegłego roku zespół w Mąkowarsku a nie teraz ludzie fochy stroją że jak potrzebna to nie ma.
a
ares
oberprokurator w akcji- będzie sia działo . kolejny seryjny samobójca ?
M
Mirek
Jak zwykle zawiódł system służby zdrowia. Na karetkę czekamy w Koronowie 40 minut, to jest karygodne. Szybciej karawan przyjedzie, nie życzę warto to sprawdzić. Na sygnale jechali, jak tyle czasu jechali do chłopaka to cóż zaszedł by na pieszo do Bydzi. Po co mówimy i chwalimy S.Z. że jedzie na sygnale. Porażka.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska