24-latek "kupował" na fikcyjne dane osobowe od operatorów telefonicznych, aparaty i tablety. Z kurierem umawiał się zwykle pod marketami. Po przekazaniu przez dostawcę towaru, ślad po 24-latku znikał.
- Szacujemy, że wartość strat wynosi co najmniej 3 tysiące złotych - mówi st. sierż. Maciej Szarzyński, p.o. oficera prasowego grudziądzkiej policji.
Podejrzany następnie sprzedawał wyłudzony sprzęt elektroniczny m.in. w lombardach bądź innym osobom. Także "rozliczał" się nim za... narkotyki.
W Grudziądzu wpadł diler narkotyków. Policjanci zabezpieczyli marihuanę, haszysz i amfetaminę
I tym tropem policjanci dotarli do dilera. - Ustaliliśmy dane odbiorcy telefonów i tabletów. Zatrzymaliśmy 27-latka. W jego domu zabezpieczyliśmy różne środki odurzające - dodaje st. sierż. Maciej Szarzyński. - Nie wykluczamy, że wśród nich były dopalacze. Jednak dopiero będziemy mogli stwierdzić to po badaniach.
Jak informuje p.o. oficera prasowego grudziądzkiej policji, 27-latek był już wcześniej znany mundurowym.
Usłyszeli zarzuty
24-latek będzie odpowiadał za oszustwo. Grozi mu do 8 lat więzienia.
27-latek będzie odpowiadał za posiadanie środków odurzających. Za kraty może pójść na 3 lata. Wobec niego prokurator zastosował dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 1 tys. zł.