Zobacz wideo: Bezpieczeństwo na drogach jesienią. O tym trzeba pamiętać.
Wszyscy mieli plakaty i banery. Średnia wieku - ok. 18 - 20 lat. Zdecydowanie najwięcej dziewczyn, ale było też sporo chłopaków.
Protest w Chojnicach - z energią, radością i wiarą, że się uda
Radośni. Wierzący, że ich protest przyniesie skutek. Pełni energii. Osoby, z którymi rozmawialiśmy, zapewniały, że "nie, nie znudzą się protestowaniem". - Będziemy tu się zbierać, jak długo będzie trzeba. Mamy siedzieć przed telewizorem i patrzeć na innych?
Wulgaryzmy. Były. Jak "J... PiS". - Będziecie za chwilę tak krzyczeć? - pytamy.
- Tak, czasami tak trzeba. To jest adekwatne do tego, co się dzieje - odpowiadają młodzi.
Hasła wymierzone w PiS i Kościół, ale protestujący chojniczanie mówią, że chodzi o wolny wybór
Część haseł wymierzona bezpośrednio w prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, inne - w Kościół. Ale nasi rozmówcy wyjaśniają, że chodzi o jedno - o odebranie praw kobietom i o próbowanie narzucenia wszystkim światopoglądu, nie licząc się z tym, czego chcą.
- To nie jest protest polityczny, chodzi o nas, o sprawy społeczne, o prawa kobiet - mówią Laura i Natalia.
Natalia: - Ja rozumiem, że dziecko ma prawo do życia, ale to rodzic w sytuacji, gdy wiadomo, że to dziecko umrze zaraz po urodzeniu, powinien się zastanowić, co dla niego będzie lepsze.
Starsze pokolenie? Jedna z pań przyznaje, że jest w ciąży. Przyszła z siostrą i córką. - Za miesiąc będę miała akurat badania prenatalne... - wyznaje. - Jeszcze miesiąc temu nie wiedziałam, że tak bardzo zmieni się rzeczywistość. Boję się!
W Chojnicach były aż dwa protesty - pieszy i samochodowy
Inna kobieta przyszła, bo nie może pogodzić się z atakiem na kobiety. Ma dzieci i wie, że sytuacja może też ich dotyczyć. I tak, zna osoby, które stanęły przed podobnym wyborem, np. kobietę, która - ze względu na wady płodu - zmuszona była nie bez bółu, i to kilkukrotnie, przerwać ciążę.
Protesty były dwa. Niektórzy sprzeciwiali się ustawie, jeżdżąc w samochodach. Klaksony i okrzyki oznaczały jedno - walkę o wolność.
Młode dziewczyny mówią, że walczą o siebie i o to, jak będzie wyglądał ich kraj. Najbardziej wymowne były hasła, które niosły.
