
- Akcja specjalna
- wideo
E. Sikorska, M. Weckwerth, K. Paczewska
Aktualizacja:
Wszystkie wiadomości: 24
Najnowsza -
©Jacek Smarz
©Jacek Smarz
Kończymy naszą relację na żywo z toruńskich Jordanek.
We wtorek - 15 września - w 2. dniu konferencji, spotkania i prezentacje będą transmitowane online.
For. Jacek Smarz
Podczas jednego z paneli Welconomy dyskutowano o miastach przyszłości. Moderatorem był Jerzy Widzyk, minister transportu i gospodarki morskiej w latach 2000-2001.
- Nie rozmawiamy tylko o największych miastach – w tych mniejszych, dynamicznie działających, życie jest dobre, przyjazne. Ale przyszedł kryzys i zmienił punkt widzenia. Gdy rok temu ktoś protestował w masce, był karany za przysłanianie twarzy, a dziś karany jest za to, że jest bez maski jest karany – zagaił dyskusję Jerzy Widzyk.
- Prawdą jest, że więzi międzyludzkie w mniejszych miastach są silniejsze niż w dużych, gdzie mieszka dużo ludności napływowej – powiedział prof. dr hab. Zbigniew Ćwiąkalski (Uniwersytet Jagielloński, Wyższa Szkoła Prawa i Administracji, Rzeszowska Szkoła Wyższa, minister sprawiedliwości w latach 2007-2009). - W większych miastach mamy mniejsze poczucie bezpieczeństwa. Mamy grodzone, strzeżone osiedla. W małych miastach sąsiedzi wszystko o sobie wiedzą. W Polsce zwykle jesteśmy związani ze swoimi rodzinnymi miastami. Jesteśmy mało mobilni. Państwa zachodnie są inne, bardziej mobilne.
Zdaniem profesora, który specjalizuje się w problematyce przestępczości, w Polsce mamy do czynienia ze zróżnicowaniem zagrożeń – przykładowo w Nowej Hucie, dzielnicy Krakowa, dochodzi do walk kiboli, nawet śmiertelnych napaści. W Polsce rozbudowujemy służby zajmujące się bezpieczeństwem – straże miejskie, policję, firmy ochroniarskie. Z kolei centra miast stają się po każdym względem bezpieczniejsze, są nawet zamykane dla ruchu samochodowego.
Jak dodaje Zbigniew Ćwiąkalski - nie ma recepty, którą można zastosować dla każdego miasta. Od 20 lat przestępczość w Polsce spada. Sztucznie kreuje się odmienną rzeczywistość. Bardziej powinno zwraca się uwagę na system naprawczy, czyli zadośćuczynienie sprawcy dla ofiary.
Dr Agnieszka Pasternak, przewodnicząca Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej, zauważa że na Śląsku, w Zagłębiu, miasta są zrośnięte w jedną metropolię. Jej miasto boryka się z wieloma problemami, w tym komunikacyjnymi i dotyczącymi odbioru o padów. Tkanka centrum miasta jest zużyta, ale osiedla rozwijają się dobrze, są c raz bardziej zielone. Rada Miasta jest dosłownie bombardowana wnioskami o lepszy dostęp do dóbr publicznych. Gdy 7 lat temu wprowadzono budżet partycypacyjny, nie udało się od razu zrealizować projektów, ale władze pozyskały olbrzymią wiedzę od mieszkańców. Miasto stało się zdecydowanie bardziej przyjazne.
- Nasze miasto także dopadł kryzys, mniejsze są wpływy do budżetu, a to przekłada się na inwestycje i tzw. fundusz obywatelski. Rok zamknie się dużym deficytem – kończy przewodnicząca.
Europoseł PiS Kosma Złotowski powiedział, że przed kilkoma wiekami paryscy urbaniści dowodzili, że w XX stuleciu nie da się przejechać przez miasto z powodu końskich kup, ale problem sam się rozwiązał, bo transport konny odszedł w niebyt. Teraz w miastach liczy się rozwój komunikacji.
- A myślę zwłaszcza o samochodach elektrycznych i autonomicznych – sprecyzował bydgoski polityk. - Auta autonomiczne nie są jeszcze doskonałe, jednak te pojawią się i to najpierw w dużych miastach. W miastach pojawia się też coraz więcej kamer – każdego człowieka można łatwo zidentyfikować, więc w jakiejś przyszłości grozi nam inwigilacja, musimy się liczyć z brakiem prywatności. Z kolei koronawirus sprawił, że mieszkańcy zniechęcili się do komunikacji publicznej. Ale pandemia kiedyś minie i wrócimy do znanej wcześniej rzeczywistości.
Krzysztof Gorzkowski, szef działu PR i marketingu Kapsch Telematic Services zauważył, że funkcjonujemy w świecie, w których przetwarzanie informacji jest podstawą życia. Czy grozi nam inwigilacja, czy też technologia, która ułatwia życie, to rzecz dyskusyjna, ale ważne jest to, by w jednym miejscu zbierać i przetwarzać najważniejsze dla życia miasta informacje. Tak tworzy się zręby tego, by społeczeństwo mogło funkcjonować w miarę wygodny.
- Chciałbym zachęcić polityków, by tworzyli mądre prawo, które nadąża za rozwojem technologii – apelował Krzysztof Gorzkowski. - Niestety często jest tak, że tworzone jest zupełnie w oderwaniu od rzeczywistości. Technologia powinna wspierać jakąś strategię, byle spójną i nie na 4 lata, co jest związaną z kadencją władz.
Tematy z II tury:
Fot. Welconomy
Welconomy 2020 trwa już na dobre. Wszystko przy zachowaniu reżimów sanitarnych. Opublikowany przez Welconomy & nbsp; Poniedziałek, 14 września 2020
Do wieczora potrwają prezentacje ofert gospodarczych (Chiny, Kolumbia, Indie, Brazylia, Indonezja, Bośnia i Hercegowina).
Trwa także pierwsza (z czterech zaplanowanych na dzisiaj) tur paneli tematycznych. Poruszane podczas niej tematy:
Fot. Jacek Smarz
Prowadzi je Jacek Brygman – wójt Gminy Cekcyn.
A prelegentami są:
Dr Marek Waszkowiak - rektor Wyższej Szkoły Kadr Menadżerskich w Koninie: - Osią gospodarki jest człowiek, z jednej strony twórca, z drugiej odbiorca. Kiedyś Kołodko powiedział, że przyjdzie czas, kiedy będziemy musieli podzielić się pracą. Pandemia pokazała, że zaczęliśmy patrzeć, jak chronić pracownika, system. Praca dla Jana Pawła II, to również człowiek w swoim rozwoju. To myślenie o tym, jak zmienić ten świat.
- Dziś potrzebny jest kompas, wskaźnik w zmieniającym się świecie gospodarczym. Widać jedno, w centrum musi być człowiek - dodawał.
Dr hab. Krzysztof Wielecki - dyrektor Instytutu Socjologii Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie: - Kryzys rośnie i będzie rósł, bo przyczyny nie słabną. To wymaga wyjęcia odprysku z oka i innego spojrzenia na gospodarkę, spojrzenia na człowieka.
- Jeżeli tak się nie nauczymy patrzeć, nie znajdziemy klucza do rozwiązania kryzysu - dodawał.
Fot. E. Sikorska
Prowadzi ją ks. prof. dr hab. Henryk Skorowski - rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w latach 2010-2012.
Jej goście:
Fot. E. Sikorska
Uczestnicy dyskusji panelu poświęconego pandemii podkreślali, że koronawirus udowodnił, że możemy pracować zdalnie. Najważniejsze jest utrzymanie miejsc pracy i utrzymanie jak najmniejszego spadku PKB. Wskazywali na to, że niektórzy rodacy nie wierzą w epidemią, ale ta jednak jest i trzeba ją brać pod uwagę. Wśród przedsiębiorców i konsumentów obserwowany jest spadek zaufania dla możliwości gospodarki, ale tę wiarę trzeba odbudować. Ważne jest wspieranie przedsiębiorców, zwłaszcza tych, którzy podjęli się realizacji projektów unijnych. Zainteresowanie konkursami organizowanymi przez podmioty państwowe jest nadal duże.
Trwa przerwa.
Fot. E. Sikorska
Myślęcinek to idealne miejsce na letnie spacery. Dziś przechadzamy się po ogrodzie botanicznym. Sprawdźcie, jak ta wycieczka zainspirowała Rafała Godziemskiego.