Matka mu zmarła. Ojciec popełnił samobójstwo. Po ich śmierci syn się załamał. Stałej pracy nie miał. Mieszkanie zadłużył. Skutek był taki, że wylądował na bruku. Ludzie mówią, że facet ma siostrę, ale ona ponoć za granicą mieszka. Kontaktu z bratem nie ma w ogóle.
A brat jest zaniedbany, zapuszczony, zrezygnowany. Pewna bydgoszczanka mu pomaga. Kobieta odwiedza jego koczowisko albo zanim pójdzie do pracy, albo po pracy tam zagląda. Dobytek mężczyzny to jedynie to, co schował do plecaka.
- Dzisiaj mu zawiozę maszynkę do golenia i inne przybory toaletowe, kurtkę, spodnie, bluzę - mówiła parę dni temu. Tak też zrobiła.
34-latka dodaje: - On potrzebuje opieki medycznej. Ma rany, które chyba gniją.
Ostatnio bydgoszczanka zamieściła ogłoszenie. Szukała osoby, która mogłaby ofiarować buty temu podopiecznemu. Internauci szybko zareagowali na anons. Wśród nich był mężczyzna prowadzący sklep z obuwiem. Zadeklarował, że jeżeli bezdomny jest niepijący, to on mu pomoże i te buty podaruje.
Tak się jednak nie stanie. - Nie kupi butów, bo bezdomny nadal pije alkohol - kontynuuje czytelniczka.
Zobacz także: Przez 500 plus podrożeją atrakcje turystyczne? ZOO i muzea będą kosztować o wiele więcej? 500 plus zaczyna zbierać żniwo
31-latek nie uszanował też wsparcia otrzymanego od kobiety. - Dałam mu ciuchy, ubrał się czysto, ale wysłał kumpla po piwo. A powiedziałam: pomogę, ale niech nie pije. Chociaż mógł to ukryć.
Podobnych historii w regionie mamy dziesiątki. Może i setki.
Ministerstwo liczy
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej gromadzi roczne statystyki pomocy udzielanej przez ośrodki pomocy społecznej, w tym dotyczące pomocy osobom bezdomnym. Od 2011 roku resort przeprowadza co dwa lata badanie liczby osób bezdomnych. Nie ma jednak dokładnych danych dotyczących liczby takich ludzi przebywających ani w kraju, ani w województwie kujawsko-pomorskim. Oni często się przemieszczają. Równie często nie mają przy sobie dokumentów. Nieoficjalnie mówi się natomiast, że w regionie, poza schroniskami, żyje około 600 bezdomnych.
Zimą jest najgorzej. Dobrze, że ludzie reagują. Tak było choćby w przypadku mężczyzny spod Bydgoszczy. W styczniu br. dyżurny koronowskiej policji otrzymał informację o bezdomnym, który nie był w stanie poruszać się o własnych siłach. Patrol go zabrał.
Dobrej zmiany tu nie widać
Gospodarka parę lat temu ruszyła z kopyta. Bezrobocie systematycznie spada, a pensje - tak samo systematycznie rosną. Kwestii bezdomności jednak nikt nie rozwiązał. - Spektakularny wzrost cen, rekordowa liczba osób bezdomnych oraz krytyczny niedostatek tanich mieszkań to symptomy kryzysu mieszkaniowego dotykającego całą Europę - wymieniają eksperci z Ogólnopolskiej Federacji na rzecz Rozwiązywania Problemu Bezdomności.
Podkreślają: - Wielkimi krokami zbliża się termin określony przez UE dla polityki spójności 2020, nastał więc czas oceny jej rezultatów. Wyniki tej oceny są bezdyskusyjne. Nie wszyscy Europejczycy korzystają z fali wzrostowej. Wręcz przeciwnie.
Flash INFO, odcinek 13 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
