https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

40-latek zmarł w szopie przy ul. Wojska Polskiego w Świeciu. To kolejny zgon na tej posesji

ak
- Z tego, co wiemy wstępnie, kiedy na miejsce zdarzenia przyjechało pogotowie, to mężczyzna już nie dawał oznak życia. Jak ustalili policjanci zmarłym był 40-latek, mieszkaniec pow. świeckiego.Tyle oficjalnie. Dużo więcej usłyszeliśmy nieoficjalnie, na miejscu. - Bartek miał na imię i tylko brata jako rodzinę - mówi kobieta, którą spotkaliśmy przy  pustostanie przy Wojska Polskiego. - Tak przynajmniej mówił. Miał może czterdziestkę. Wysoki, z dwa metry miał chłopina. Wiem, bo jeszcze jakiś czas temu przychodził na dworzec regularnie żebrać, a ja tam pracuję.
- Z tego, co wiemy wstępnie, kiedy na miejsce zdarzenia przyjechało pogotowie, to mężczyzna już nie dawał oznak życia. Jak ustalili policjanci zmarłym był 40-latek, mieszkaniec pow. świeckiego.Tyle oficjalnie. Dużo więcej usłyszeliśmy nieoficjalnie, na miejscu. - Bartek miał na imię i tylko brata jako rodzinę - mówi kobieta, którą spotkaliśmy przy pustostanie przy Wojska Polskiego. - Tak przynajmniej mówił. Miał może czterdziestkę. Wysoki, z dwa metry miał chłopina. Wiem, bo jeszcze jakiś czas temu przychodził na dworzec regularnie żebrać, a ja tam pracuję. Agata Kozicka
Kolejna śmierć w pustostanie przy ul. Wojska Polskiego. Tym razem stwierdzono zgon zaledwie 40-letniego mężczyzny. Będzie śledztwo.

- Około godz. 8 dyżurny komisariatu dostał zawiadomienie z centrum powiadamiania ratunkowego, że stwierdzono zgon mężczyzny na posesji przy ul. Wojska Polskiego - podała wczoraj mł. asp. Joanna Tarkowska, oficer prasowy komendy powiatowej policji w Świeciu.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska