Mężczyzna, kierując volkswagenem, nie obserwował należycie przejścia dla pieszych i potrącił przechodzącą przez nie kobietę. Piesza zginęła na miejscu. Janusz K. usłyszał zarzuty z art. 177 par 2 kodeksu karnego.
Okazało się, że poszkodowana była pod wpływem alkoholu. Wchodząc na przejście, korzystała z należnego jej pierwszeństwa ruchu. W prokuraturze oceniają, że gdyby przechodziła przez jezdnię szybkim krokiem, to weszła na jezdnię w chwili, gdy samochód oddalony był od niej o 37 metrów, co należałoby ocenić jako przyczynienie się do wypadku. Przesłuchany Janusz K. przyznał się do spowodowania wypadku. Wyjaśnił, że nie widział pieszej, a jechał z prędkością nie wyższą niż 50 km.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Wideo