
Jednorazowa szansa
Wydawałoby się, że to postawa bez skazy. Warto jednak mieć na uwadze, że pewne szanse pojawiają się tylko na chwilę, jednorazowo. Często mogą być warte ryzyka. Dlatego dobrze, aby rozwaga nie przesłoniła w całości pewnej dozy szaleństwa i umiejętności szybkiego podejmowania decyzji. Szczególnie, jeśli nadarzająca się okazja do zmiany jest warta zaryzykowania.

Mistrz ostatniej chwili
Bezpieczne, sprawdzone rozwiązania, nie wychylanie się, brak inicjatywy zmian. To główne cechy tego podejścia. Z reguły osoba taka pełni rolę członka zespołu, z uśmiechem wykonującego powierzone mu zadania. To typ, który chce zmieniać, ale realną potrzebę zmian dostrzega dopiero w momencie ostatecznym, kiedy wszystko dookoła zaczyna się rozpadać, a zmiana, siebie, podejścia do pewnych tematów, zachowania wobec innych, jest jedyną szansą na uratowanie starego porządku. Zmienia się, kiedy już nie ma innego wyjścia.

Skok na głęboką wodę
Jeśli dostrzegamy w sobie ten typ osobowości, a nie jesteśmy do końca zadowoleni ze swojego życia zawodowego, zastanówmy się co moglibyśmy teraz robić, gdybyśmy w pewnym momencie wyszli z inicjatywą, poszukali innej pracy, rozwijali się w innym kierunku. Nawet jeśli zmiany wydają nam się przerażające, postarajmy się uważniej obserwować szanse, jakie przynosi nam życie. Nie musimy skakać od razu na głęboką wodę. Zacznijmy od małych kroków, niewielkich zmian i uczmy się na nich oswajania tych coraz większych.

Miłośnik świętego spokoju
Przełomy, zmiany, odkrywanie nowych ścieżek? Dla miłośnika świętego spokoju to jak science fiction. Jeśli sytuacja życiowa nie zmusi go do zejścia z utartej ścieżki, za nic nie zrobi tego sam. To postawa, którą charakteryzuje największy strach przed zmianami. Jeśli raz znajdzie miejsce, w którym mu dobrze i poczuje się bezpiecznie, trudno będzie przekonać go do zmiany, nawet jeśli uwite „bezpieczne gniazdko” zacznie się rozpadać.