500 plus to program socjalny, który w znacznym stopniu pomógł Prawu i Sprawiedliwości wygrać wybory parlamentarne. Teraz nikt nie wyobraża sobie, by świadczenie 500 plus na każde dziecko zostało zabrane bądź ukrócone.
Niektórzy wieszczą jednak taki scenariusz, bo rząd będzie musiał szukać sporych oszczędności. Wszystko przez kryzys gospodarczy, jaki wywołała pandemia koronawirusa.
Czy zapaść w gospodarce może mieć wpływ na cięcia w świadczeniu 500 plus? Czy wypłata 500 plus jest zagrożona? Głos w tej sprawie w programie "Money. To się liczy" zabrał minister finansów, Tadeusz Kościński.
500 plus - waloryzacja i bony zamiast pieniędzy? Ogłoszono w...
- Chcemy, żeby gospodarka rosła poprzez konsumpcję. Musimy zostawić jak najwięcej pieniędzy w kieszeniach obywateli, by mogli kupować. To byłby nonsens, żeby zwiększać podatki lub ucinać programy społeczne - powiedział dla Money.pl Tadeusz Kościński.
Przypomnijmy, że w 2021 roku aby otrzymać pieniądze z programu 500 plus trzeba będzie złożyć wniosek już od 1 lutego. Warto o tym pamiętać. Przez tą zmianę okres świadczeniowy nieco się zmieni i będzie obowiązywał od 1. czerwca do końca maja roku następnego.
