https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

60 osób chciałoby oddać szpik Pawłowi z Parlina

Agnieszka Romanowicz
Paweł miał być w domu do 2 lutego, ale dopadła go infekcja, dlatego musiał wrócić do szpitala. Leży w izolatce w Bydgoszczy
Paweł miał być w domu do 2 lutego, ale dopadła go infekcja, dlatego musiał wrócić do szpitala. Leży w izolatce w Bydgoszczy Fot. Archiwum Pawła
Paweł był w domu, ale złapał bakterię i leży w izolatce.

Druga akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego, która w sobotę odbyła się w domu kultury w Świeciu, powiększyła bazę dawców o 30 osób.
- Łącznie z akcją w Grucznie jest ich 60. Bardzo dziękuję wszystkim, gotowym do pomocy Pawłowi - mówi jego mama Katarzyna Gurni z Palina. - Szczególnie wdzięczna jestem Marcie Wisznewskiej i pani Joli Gruszeckiej, które zaangażowały się w tę akcję najbardziej.
Po pierwszej chemioterapii Paweł wrócił do domu. - Miał zostać do 2 lutego, ale złapał infekcję. Od piątku leży w izolatce, dostaje antybiotyk i morfinę, bo bardzo boli go brzuch. Od 2 lutego czeka go kolejna dawka silnej chemii - dodaje mama.
Pani Kasia codziennie dojeżdża do Pawła do Bydgoszczy i z powrotem, bo w domu czekają na nią mniejsze dzieci. Dlatego prosimy o wsparcie jej datkami na konto: 3881 7000 0800 1103 0530 0000 30. Można też pomóc mamie Pawła oferując dowóz z Parlina do Bydgoszczy i z powrotem. Zainteresowanych prosimy o kontakt z redakcją pod nr tel.: 52 33 15 376.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska