Dziewczynka wykorzystała nieuwagę osób dorosłych, wsiadła do samochodu stojącego przed domem. W stacyjce był kluczyk. Dziecko przekręciło go i uruchomiło silnik samochodu.
Samochód był na biegu. Ruszył. Uderzył w siedzące na ławce dwie osoby, dziadka i siostrę dziewczynki.
- Ruszający samochód potrącił 85-letniego mężczyznę i 5-letnią dziewczynkę - mówi sierżant Grzegorz Dudys z Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu.
Potrąceni przewiezieni zostali do szpitala na obserwację. Ich życiu nic nie zagraża.
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia teraz okoliczności tej sprawy.
Zobaczcie koniecznie
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
