https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

70-latka pożyczki nie wzięła, ale jest nękana... z automatu

Błażej Dąbkowski
Pracownicy firmy windykacyjnej, którzy od roku wysyłają wiadomości pani Janinie tłumaczą, że ta nie ma się czego obawiać
Pracownicy firmy windykacyjnej, którzy od roku wysyłają wiadomości pani Janinie tłumaczą, że ta nie ma się czego obawiać 123RF
Od grudnia ubiegłego roku ponad 70-letnia poznanianka otrzymuje sms-y od firmy windykacyjnej. Wszystko przez to, że... chciała pomóc swojemu sąsiadowi.

„Jestem windykatorem terenowym z firmy VEX. Dostałem zlecenie przyjazdu na adres, bo nie można się dodzwonić na ten numer z biura. Proszę o telefon 713067876” - to tylko jedna z wiadomości, jakie regularnie od grudnia ubiegłego roku otrzymuje 72-letnia poznanianka Janina Krupska.

- Mam już tego dość, choruję na serce, a każdy taki sms, powoduje, że obawiam się wyjść z domu. Kardiolog musiał mi zwiększyć dawkę leków, bo od roku żyję w stresie i niepewności - tłumaczy starsza kobieta.

Pani Janina nie miała i nie ma żadnego kredytu do spłacenia, nie korzystała też z popularnych „chwilówek”. - Dopiero po kilku miesiącach zorientowałam się dlaczego jestem dręczona - dodaje.

To tylko część artykułu.

Całość przeczytasz w naszym serwisie plus: 70-latka pożyczki nie wzięła, ale jest nękana... z automatu

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stefan
Policja zrobiła śledztwo, wezwała szefa firmy na przesłuchanie, zrobili kipisz w firmie, uznali, że nie ma nękania, a gazeta i tak wie swoje i wali w tytule, że było nękanie. Gorzej niż brukowce
T
Tadeja
Jak policja może twierdzić, że brak znamion wykroczenia? Nękanie to więcej niż wykroczenie. To przestępstwo! I tego policja nie widzi? Zwłaszcza osoby w wieku starszym powinny przed takimi praktykami być szczególnie chronione. I to powinno dla policji być priorytetem! Panowie policjanci! Wy także będziecie kiedyś w starszym wieku! Kto Was wtedy będzie chronił?
Niestety, jeżeli chodzi o firmy windykacyjne, to tajemnicą poliszynela jest, że większość z nich zakładanych jest przez byłych policjantów...
g
gość
Ostatnio jest "moda" na windykatorów i polubił ją Zarząd Budynków Mieszkaniowych - Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Zabrzu.

Od niedawna najemcy mieszkań komunalnych w Zabrzu dostają od takich windykatorów, z polecenia ZBM-TBS ZABRZE, wezwania do zapłaty różnych, nic nie mówiących, KWOT BEZ UZASADNIENIA.

Windykatorzy żądają wpłaty takich kwot w ciągu 7 dni, pod groźbą skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego i komorniczego, co "obiecuje" narazić "nieposłusznych" na dodatkowe koszty procesu.

Na zgłoszoną pisemnie prośbę o uzasadnienie prawne i rachunkowe żądanej wpłaty w takiej, NIC NIE MÓWIĄCEJ, nie wiadomo jak zaistniałej kwocie, nie ma żadnej odpowiedzi na piśmie, ale zamiast niej, w skrytce na listy można znaleźć POLECENIE, odręcznie napisane przez nieznanego autora, pilnego zgłoszenia się do Działu Windykacji ZBM-TBS ZABRZE w sprawie opłat za mieszkanie, które WZYWANY REGULARNIE, CO MIESIĄC WPŁACA według obowiązującej specyfikacji autorstwa ZBM-TBS.

KTO JEST W STANIE DOINFORMOWAĆ, niedoinformowanego ZBM-TBS ZABRZE, który nie zna zasad obowiązujących przy zgłaszaniu roszczeń do Działu Windykacji?

Kiedy i po co ten Dział Windykacji wymyślono? Kto pokrywa koszty jego istnienia?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska