https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

9-latek z gminy Sławno poskarżył się policji, że rodzice go biją

Tomasz Turczyn
Piotr Jasiczek/zdjęcie ilustracyjne
Niecodzienne zawiadomienie od 9-letniego chłopca odebrał dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.

- Chłopiec wszedł do budynku Komendy Powiatowej Policji w Sławnie i usiadł na siedzisku przed dyżurką - relacjonuje przebieg wypadków asp. sztab. Łukasz Ochędalski z KPP w Sławnie. - Ponieważ siedział tak dłuższą chwilę, to policjant dyżurny zapytał dziecko o, co chodzi? Malec odpowiedział, że przyszedł się policjantom poskarżyć na swoich rodziców. Dodał, że jest przez nich bity.

Okazało się, że 9-latek jest z jednej ze wsi gminy Sławno.

- Z tak złożonego zawiadomienia sporządzono dokumentację - dodaje asp. sztab. Łukasz Ochędalski. - Została ona przekazana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Sławnie z wnioskiem o wgląd w sytuację tej rodziny. To ze względu na to, że dobro dziecka może być tutaj zagrożone. Z naszej praktyki wynika, że w tego typu sytuacjach sąd do danej rodziny kieruje kuratora, aby on się przyjrzał, bardzo wnikliwie, sytuacji. Badane jest wszystko.

Policjant zastrzega, że nic w tej sprawie nie przesądza, ale podkreśla, że wymaga ona dokładnego sprawdzenia.

Cały artykuł na ten temat czytaj w papierowym wydaniu - "Dzienniku Sławieńskim" w piątek 20 maja

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ania
Dzieci muszą mieć jakieś obowiązki ale powinno się być konsekwentnym i powinno być przejrzyście.
a
aa
... artykułu na ten sam temat w DB z dn. 24 maja, str. 6.
A
Ania
Powinno się zawiesić prawa jego rodzicom, a dzieciaka na tydzień do rodziny zastępczej.
e
eve
to z pewnością oznacza, że dziecko z tego artykuły nie jest bite, bo jak wiadomo dzieci są z natury złe, kłamią i manipulują a dobrzy cudowni dorośli padają ich ofiarą i dzieciom w żadnym razie wierzyć nie należy.
a
aa
Znam dogłębnie taką sytuację : wzorcowa, wieloletnia rodzina zastępcza została oskarżona przez trzy wychowanice-nastolatki o molestowanie seksualne. Sprawa toczyła się dwa lata, zaangażowano wiele instytucji, pieniędzy, czasu i nerwów Rodziców Zastępczych. Zakończyła się uniewinnieniem. Oskarżenie było zemstą za : gonienie do nauki i odrabiania lekcji, nakaz pomocy w codziennych czynnościach domowych, ograniczenie czasu na gry komputerowe, ograniczenie czasu rozmów telefonicznych. Znajomi Rodzice Zastępczy przysięgli, że nigdy więcej noga żadnego dzieciaka z Domu Dziecka nie przekroczy progu ich domu.
A
AK
pamiętam taka sytuację sprzed 17 lat....namówiłam koleżankę, którą bardzo mocno bił ojciec, żeby zgłosiła to na policję w Sławnie, byłyśmy wtedy nastolatkami. Koleżanka była regularnie bardzo dotkliwie bita w domu. Policjant, który nas przyjął po rozmowie stwierdził, że sam by ją bił gdyby miał taka córkę i wezwał jej rodziców po odbiór dziecka. Jednym słowem zostałyśmy całkowicie zbagatelizowane...to było straszne...jej rodzice wpadli z hukiem na policję, ja dostałam od nich na korytarzu reprymendę i zabrali córkę do domu. Cieszy mnie, że czasy się zmieniły....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska