Wiosna to najlepszy czas dla paneli fotowoltaicznych. Rosnąca aż do jesieni ilość godzin słonecznych w ciągu doby, gwarantuje efektywność instalacji, a co za tym idzie niezależność energetyczną w gospodarstwie domowym.
Popularność paneli fotowoltaicznych nieustannie rośnie. W Polsce najwięcej jest mikroinstalacji. To opłacalny sposób wykorzystania promieniowania słonecznego do produkcji energii elektrycznej w domu czy gospodarstwie rolnym.
Przeczytaj koniecznie!
Panele fotowoltaiczne produkują energię elektryczną. Stosuje się je między innymi do zasilania w firmach produkcyjnych, gospodarstwach rolnych i coraz częściej w domach. Ich największą zaletą jest to, że uzyskujemy czystą energię, którą możemy spożytkować w dowolny sposób - od oświetlenia po zasilanie urządzeń. Jednym słowem - stajemy się niezależni i samowystarczalni w kwestii energii.
Produkowanie energii na własny użytek jest opłacalne, a koszty instalacji zwracają się stosunkowo szybko. Dla przykładu, jeżeli miesięczny rachunek za prąd w gospodarstwie domowym wynosi 220 zł to po zainstalowaniu paneli fotowoltaicznych o mocy 4,86 kWp, koszty energii elektrycznej spadną do około 21 zł miesięcznie.
Panele fotowoltaiczne pracują na nasze oszczędności przez 25-30 lat, dlatego to długofalowa inwestycja. Są niezawodne i zupełnie bezobsługowe, czyli nie wymagają dodatkowego nakładu naszej pracy. Co ważne, szybko się je instaluje - dla doświadczonej ekipy montaż zajmuje około dwóch dni. Produkcja prądu jest ekonomiczna i przyjazna środowisku – mówi Radosław Pawelski, ekspert Multihome ds. instalacji fotowoltaicznych.
Odnawialne źródła energii są coraz popularniejsze na całym świecie nie tylko ze względu na ekologię. Instalacja fotowoltaiczna w gospodarstwie domowym przynosi realne oszczędności na rachunkach, a niezależność zabezpiecza przed wzrostem cen energii elektrycznej.
OBEJRZYJ WIDEO:
