- Koniec sierpnia i wrzesień to czas wzmożonej liczby rejestrujących się absolwentów. Czy ten, który rejestrował się po ukończeniu szkoły w czerwcu, miał większe szanse na zdobycie pracy niż ten, który teraz dołącza?
- To nie jest tak, że kto pierwszy, ten lepszy. Mają porównywalne szanse. W tym roku jednak sytuacja na rynku pracy jest lepsza niż w zeszłym, więc szanse na pracę lub staż też powinny być większe. W 2011 urzędy pracy w naszym regionie dostały w ciągu roku 153 miliony złotych na walkę z bezrobociem. Jeszcze nie ma połowy września, a do tej pory otrzymaliśmy już 187 milionów. A ta kwota jeszcze się zwiększy.
Przeczytaj także:Pierwsza praca po studiach. Absolwenci kokosów nie zbijają
- Czy zawsze wakacje i wrzesień to okres zwiększonej liczby rejestrujących się absolwentów?
- Niekoniecznie. Choćby w tym roku. W lipcu w całym województwie zarejestrowało się 1901 osób, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy ukończyły szkoły albo mają nie więcej niż 27 lat, a posiadają dyplomy ukończenia studiów. W zeszłym miesiącu natomiast było ich o prawie 200 mniej. W lipcu pracę podjęło - a więc nam ubyło - 310 młodych mieszkańców naszego regionu. W sierpniu było o jedną osobę więcej.
Trzeba jednak pamiętać, że obecnie nie tylko absolwenci pojawiają się w urzędach pracy, ale również ci, którzy wiosną i latem pracowali sezonowo, a umowy im się pokończyły.
- Jakie wykształcenie ma najwięcej bezrobotnych?
- Średnio co trzeci ukończył najwyżej gimnazjum. Podobnie jest w przypadku osób po zasadniczej szkole zawodowej. Co dziesiąta osoba ukończyła liceum ogólnokształcące. Po studiach jest około 7 procent ogółu bezrobotnych.
- Jak pośredniaki w regionie wychodzą naprzeciw bezrobotnym absolwentom? Mają specjalne programy, kursy, dodatkowe pieniądze np. na staże?
- Mają. Wszystkie urzędy z Kujaw i Pomorza wnioskowały o dodatkowe fundusze, które zamierzają przeznaczyć na wsparcie młodych ludzi. Organizują i nadal będą organizować między innymi szkolenia i staże dla absolwentów.
Czytaj e-wydanie »