W tym roku oprócz zawodników, trenerów, działaczy znalazł się też w nim budynek najbardziej oczekiwany w Świeciu. Wybór, podobnie jak w poprzednich edycjach "alfabetu" nie był łatwy. Pod niektórymi literkami mieliśmy kilka wariantów wyboru. Dlatego w paru przypadkach musieliśmy wziąć pod uwagę pierwszą literkę imienia, a nie nazwiska.
A-D
A jak Arbat Kazimierz, trener
Trener zespołów młodzieżowych Wdy Świecie. Jego podopieczni osiągają znakomite wyniki. W spotkaniach z rówieśnikami z Bydgoszczy, Torunia czy Włocławka są równorzędnymi rywalami. Wiosną drużyna trampkarzy należała do czołówki ligi wojewódzkiej, zaś jesienią w ich ślady poszli młodzicy.
B jak Brzóska Mirosław, działacz
W Nowem nie wyobrażają sobie Wisły bez niego. Jest z nią na dobre i złe. Zmieniają się trenerzy, a on wciąż pełni funkcję kierownika drużyny. W czasie meczu impulsywnie reaguje na wydarzenia na boisku, co nie zawsze podoba się sędziom. Często jest też drugim trenerem. Podpowiada piłkarzom jak mają grać. Dobry duch zespołu.
C jak Cywińska Paulina, kolarz
Zawodniczka ALKS "Stal" Grudziądz, pochodząca z Jeżewa. W tym roku po raz kolejny zdobywała medale Mistrzostw Polski na torze i szosie, ale już jako juniorka. Zadebiutowała też w Mistrzostwach Europy Juniorek. Sukcesu w nich nie odniosła, ale swojej jazdy nie musi się wstydzić. Pojechała dobrze.
D jak Dixon Bobby, koszykarz
Rozgrywający Polpaku. Mózg zespołu. Jest królem asyst w Dominet Bank Ekstralidze. Nowy "Rick Apodaka" w świeckiej drużynie, który sam potrafi rozstrzygnąć o wygranej. Kibice nie wyobrażają sobie Polpaku bez niego. Mimo niskiego wzrostu doskonale spisuje się w walce na tablicach, zalicza wiele zbiórek.
E-I
E jak Ernest Wojciech, piłkarz
Po raz kolejny był bohaterem letniego rynku transferowego. W wakacje ze Strażaka/Michalczyk Przechowo przeszedł do Wdy Świecie. O kwocie za jego transfer musiał rozstrzygnąć sąd arbitrażowy przy Kujawsko-Pomorskim Związku Piłki Nożnej w Bydgoszczy, bowiem oba kluby nie mogły dojść do porozumienia. Do świeckiego klubu Ernest wrócił po 18 miesiącach. I był to udany powrót, bo należał on do czołowych strzelców regionu w rundzie jesiennej. Dzięki między innymi jego golom Wda jest liderem grupy 1 V ligi.
F jak Franciszek Moch, działacz
Prezes V-ligowego Gromu Osie. Za jego kadencji oski zespół odnosi największe sukcesy. Jest najbardziej lubianym i szanowanym prezesem piłkarskiego klubu w regionie. Nikt w Osiu nie wyobraża sobie Gromu bez niego. Latem przebudowano zespół pozyskując nowych zawodników z Grudziądza w miejsce tych ze Świecia. Mają oni wprowadzić Grom do nowej IV ligi. Na razie wszystko przebiega po myśli prezesa Mocha i działaczy, bowiem oski zespół zajmuje na półmetku sezonu 3. miejsce.
G jak Grzegorz Wód-kiewicz, piłkarz.
Zawodnik z największym dorobkiem, jaki kiedykolwiek reprezentował barwy klubu z powiatu świeckiego. Ma za sobą występy w ekstraklasie w takich drużynach jak Amika Wronki, Zagłębie Lubin czy RKS Radomsko. Z Amiką zdobył Puchar Polski i grał w Pucharze UEFA. Dorobku nie popsuł mu incydent z korupcją w tle. Okazał się dużym wzmocnieniem dla Wdy. Swoim doświadczeniem dzieli się z młodszymi kolegami.
H jak hala widowi-skowo-sportowa
Najbardziej wyczekiwany budynek w Świeciu w październiku oddano do użytku. Został zbudowany w ekspresowym tempie. Dzięki niemu do naszego miasta wrócili koszykarze Polpaku. Kibice basketu mogą się emocjonować meczami na najwyższym poziomie. Z hali korzystają też młodzi piłkarze ręczni, siatkarki, koszykarze oraz uczniowie szkół świeckich.
I jak Iwaszko Aleksandra, siatkarka
W tym roku po rocznej grze w Culmenie Chełmno powróciła do Jokera Świecia. Jest wyróżniającą się zawodniczką drużyny kadetek. W trudnych momentach udanymi zagraniami potrafi poderwać koleżanki do lepszej gry.
J-R
J jak Jan Jeziorski, trener
Chełmnianin, który na dobre zadomowił się w klubach piłkarskich naszego powiatu. Wbrew zasadzie "nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki" ponownie, po dwóch latach, został trenerem Strażaka Przechowo (A klasa). Latem przebudował zespół ściągając do niego swoich byłych podopiecznych. Teraz o sile Strażaka stanowią piłkarze z Chełmna i okolic. Przebudowa się powiodła, bowiem po rundzie jesiennej drużyna zajmuje miejsce w czubie tabeli i wiosną ma spore szanse, aby powalczyć o awans do nowej V ligi. Jan Jeziorski jednocześnie był też trenerem Toru Laskowice (B klasa), z którym zamierzał awansować do A klasy. Jednak źle ułożony terminarz sprawił, że nie mógł uczestniczyć w meczach obu zespołów. Zarząd Toru podziękował mu za współpracę.
K jak Krystyna Kuta, lekkoatletka
Biegaczka z Serocka, której maratony nie są straszne. Startuje w zawodach za granicą i odnosi w nich wielkie sukcesy. W tym roku zaliczyła trzy europejskie maratony. Dwa z nich wygrała: 6. Volksbank Münster Marathon oraz maraton w Dreźnie. Jest przykładem na to, że ciężką pracą na treningach można osiągnąć wiele.
L jak Leszek Piotrowski, trener
Jedyny szkoleniowiec z naszego regionu, który prowadzi kadrę Polski. Opiekuję się pięściarkami seniorkami. W minionym roku jego podopieczne ponownie zebrały medalowe żniwo na Mistrzostwach Europy w Danii i Mistrzostwach Unii Europejskiej we Francji. Potrafi postawić na mało znane zawodniczki, które odpłacają mu się dobrymi występami. Przykładem jest Oliwia Łuczak.
M jak Modracki Mariusz, trener
Twórca tegorocznych sukcesów piłkarzy Wdy. Miał ją wprowadzić do V ligi i to uczynił. Po słabej ubiegłorocznej rundzie jesiennej wydawało się, że strat do prowadzącej w tabeli Victorii Śliwice nie uda się odrobić. Tymczasem seria samych zwycięstw wiosną sprawiły, że Wda doszła lidera, a w ostatnim meczu na jego boisku wygraną 1:0 przypieczętowała awans do V ligi. Jesienią zaś zespół Modrackiego kontynuował wspaniałą serię zapewniając sobie tytuł mistrza jesieni "okręgówki". Przed trenerem kolejne wyzwanie. W 2008 roku ma wprowadzić Wdę do nowej III ligi.
N jak Nadolny Andrzej, trener
Trener i prezes Jokera w jednej osobie. Kontynuuje odbudowę żeńskiej siatkówki w Świeciu. W minionym roku zespół młodziczek niespodziewanie awansował do Półfinału Mistrzostw Polski. W nim wiele nie zwojował, ale zważywszy na to, że wcześniej Joker z trudem wywalczył wicemistrzostwo województwa sam awans do półfinału był dużym osiągnięciem. Młodziczki Jokera dobrze spisywały się też w turniejach towarzyskich. Uwieńczeniem dobrego roku był tryumf przed własnymi kibicami w grudniowym mikołajkowym turnieju. Od nowego sezonu Joker ma też drużynę kadetek, która dobrze spisywała się w lidze wojewódzkiej. Jednak największy sukces w 2007 roku Andrzej Nadolny jako trener odniósł z Kadrą Kujawsko-Pomorskiego, z którą w turnieju "nadziei olimpijskich" zdobył brązowy medal.
O jak Oliwia Łuczak, pięściarka
Odkrycie tego roku. Mieszkająca w Niemczach zawodniczka od paru lat reprezentuje barwy świeckiej Wdy. W tym roku niespodziewanie trafiła do kadry narodowej. We wrześniu zadebiutowała w Mistrzostwach Europy w boksie, gdzie zdobyła srebrny medal. Końcówkę roku miała mniej udaną, bowiem w Mistrzostwach Unii Europejskiej we Francji zawiodła oczekiwania odpadając już z turnieju po pierwszej walce.
P jak Paweł Paczkowski, szczypiornista
Najlepszy zawodnik UKS "Siódemka" Świecie miał kolejny udany okres w swojej krótkiej karierze. Podczas turnieju "nadziei olimpijskich" zachwycił swoją grą trenerów kadry Polski juniorów i otrzymał do niej powołanie będąc rocznikiem młodszym od innych. Szkoleniowcy znanych polskich klubów nadal chcą mieć go w swoich drużynach, ale póki co zostaje w Świeciu. W barwach Siódemki w kończącym się roku zaliczył wiele udanych występów zostając królem strzelców kilku turniejów.
R jak Raczkowski Mariusz, piłkarz-trener
Grający trener Startu Pruszcz. W tym roku klub ten obchodził 50-lecie istnienia. Właśnie z Mariuszem Raczkowskim związane są jego najpiękniejsze karty - awans i gra od kilku sezonów w V lidze. Ten rok ponownie pokazał ile znaczy on dla drużyny. Gdy występuje na boisku Start wygrywa lub remisuje. Gdy nie gra z powodu kontuzji wyniki są słabsze. W styczniu mówiło się o tym, że Raczkowski opuści Pruszcz, bo wielki apetyt na niego miała Wda Świecie. Jednak po rozmowach z prezesem Arturem Nowakiem dał się namówić na kontynuowanie pracy w Starcie.
S-Z
S jak Szczęsna Jowita, szczypiornistka
Jest dowodem na to, że z małej miejscowości można wypłynąć na szeroką wodę. Najlepsza zawodniczka LUKS "Millennium" Świekatowo, podobnie jak Paweł Paczkowski, dostała powołanie do kadry Polski. Osiągnęła to ciężko pracując na treningach od kilku lat. Pod względem systematyczności jest wzorem dla koleżanek. Każdą wolną chwilę spędza na sportowo grając w piłkę ręczną lub jeżdżąc na rolkach.
T jak Tuljkovic Mujo, koszykarz
Koszykarz Polpaku, jedyny antybohater tegorocznego alfabetu. Zagrał tylko w 5 meczach. Prezentował się dobrze. Ale później zagrał "na nosie" prezesowi Stefanowi Medeńskiemu. Poprosił o rozwiązanie kontraktu z przyczyn rodzinnych. Ale zamiast wrócić do Bośni i Hercegowiny ... trafił do konkurenta Polpaku w lidze Basketu Kwidzyn. Jak się okazało nie wytrzymywał ciężkich treningów trenera Uvalina.
U jak Uvalin Mihailo, trener.
Trzeci zagraniczny trener w historii koszykarzy Polpaku Świecie. Tym razem ze szkoły bałkańskiej. Zbudował ciekawy zespół, który doskonale zaczął sezon 2007/08 Dominet Bank Ekstraligi. Za jego kadencji Polpak po raz pierwszy pokonał wielki Prokom Trefl Sopot. Trener "twardej ręki" wymagający ciężkiej pracy na treningach i dyscypliny. Jeśli drużynę przestaną prześladować liczne kontuzje w drugiej części sezonu Polpak ma duże szanse, aby włączyć się do walki o medale.
W jak Wenerska Katarzyna, siatkarka
Najzdolniejsza siatkarka ze Świecia. Kapitan drużyny młodziczek. Zaliczyła udane występy nie tylko w klubie, ale też w Kadrze Kujawsko-Pomorskiego. Zaowocowały one powołaniem do kadry Polski juniorek. Znakomicie gra w ataku oraz ma skuteczną zagrywkę.
Z jak Zbigniew Juszczak, piłkarz
Ikona świeckiej Wdy. Był z nią w najlepszych chwilach, ale przeżył też spadki do IV, V ligi i A klasy. Wzór dla młodszych kolegów przede wszystkim pod względem systematyczności oraz zaangażowania w treningach. Z powodu kontuzji musiał w tym roku przerwać karierę piłkarza. Teraz zajmuje się szkoleniem swoich następców. I robi to dobrze o czym świadczą wyniki juniorów młodszych, którzy zajmują 1. miejsce w klasie okręgowej i wiosną powinni awansować do ligi wojewódzkiej.