Najważniejszym punktem sesji rady powiatu świeckiego były zmiany w statucie powiatu. Większość okazała się kosmetyczna, ale jedna szczególnie wzbudziła niepokój radnych, zwłaszcza opozycji.
Zgodnie z odnowionymi przepisami zarząd powiatu będzie mógł liczyć trzy osoby, zatrudnione na etatach. Dotychczas w ten sposób pracowali jedynie radni, którzy pełnili funkcję starosty i wicestarosty, czyli FranciszekKoszowski i Barbara Studzińska. Pozostali członkowie zarządu otrzymywali jedynie comiesięczną dietę radnego.
Od teraz również trzecia osoba w zarządzie będzie mogła dostać etatową pensję. Przewodniczącym komisji statutowej był Adam Knapik, który na sesji proponowane zmiany referował. Według nieoficjalnych informacji, to właśnie on miałby trafić do zarządu, gdy pojawi się tam kolejny etat. - Z mojego doświadczenia wynika, że AdamKnapik zawsze dbał o oszczędności w powiecie. Dlaczego teraz proponuje tworzenie kolejnych etatów? - pytała Marzena Kempińska, była starosta.
- Wszystkim każemy oszczędzać, a sami tworzymy nowe etaty.Czym stworzenie takiego miejsca pracy miałoby być uzasadnione? - wtórował jej Piotr Szewczuk.
Koszowski odpowiedział zamiast Knapika, że zmiany w statucie powiatu to zalecenie wojewody. - Nie sądzę, żeby wojewoda kazała tworzyć nowe stołki - drwiła Kempińska. - To raczej efekt umowy koalicyjnej, którą pan zawarł - zwracała się bezpośrednio do Koszowskiego.
-Rzeczywiście, obowiązuje nas umowa z koalicjantami, jednak nie nakazuje ona tworzenia kolejnych etatowych miejsc w zarządzie - ten zaprzeczał.
Starosta zapewniał też, że taka aktualizacja statutu ma jedynie stworzyć możliwość dodatkowego zatrudnienia, gdyby zaszła taka potrzeba. - Teraz nie mamy na to pieniędzy, ale może do końca kadencji pracy zarządowi przybędzie, mam nadzieję, że też pieniędzy. Wtedy będzie można od razu to stanowisko obsadzić - kończył Koszowski.
Ostatecznie radni przyjęli statut z kontrowersyjną zmianą. Za głosowało 13 radnych koalicji PSL, OPS i PO. Przeciw byli radni PiS i Partnerstwa. Wstrzymali się Beata Sternal (OPS) i Józef Belt (PSL).
Czytaj e-wydanie »