https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Adam Małysz miał wypadek! [wideo]

mw-g, aldo
po zakończeniu sezonu zimowego 2010/2011 zakończył karierę skoczka narciarskiego
po zakończeniu sezonu zimowego 2010/2011 zakończył karierę skoczka narciarskiego Paweł Skraba / Archiwum
Do zdarzenia doszło na poligonie w Żaganiu (lubuskie). Adama Małysza miał wypadek podczas próby prędkości. Samochód dachował, ale na szczęście nic poważnego się nie stało.

Małysz w Żaganiu (lubuskie) próbował pobić rekord prędkości. Niestety, na czwartym okrążeniu, przy prędkości ok. 170-180 km/h pękła opona. Jego auto wypadło z toru i dachowało. Na szczęście sportowcowi nic poważnego się nie stało - o własnych siłach wysiadł z samochodu.

Przeczytaj również: Samochód Małysza spłonął

Mimo dachowania, Małyszowi udało się pobić rekord prędkości rajdu, który należał do Alberta Gryszczuka z zespołu Porsche RMF Caroline. Na pętli o długości 5 kilometrów, na której najdłuższa prosta ma 1000 m, udało mu się wtedy uzyskać prędkość 176 km/h. Małysz jechał 180 km/h.

Dachowanie Adama Małysza - wywiad TVP info

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Olo
Wali mnie to jego dachowanie.
G
Gość
Wielka sraczka, mały kierowca i co z tego.
h
hans
dobrze Adaś że "wySZłeś" prawymi drzwiami jak cię "pociągło"
s
sudo
niech sie nauczy jezdzic a nie zero doświadczenia i swiruje
K
Kubuśfatalista
Ma szansę skończyć jak Kubica i to tyle na ten temat.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska