Policjanci z Sępólna otrzymali zgłoszenie, że w Adamowie, tuż za przejazdem kolejowym, jakieś osoby wykopują coś na polu.
- Kiedy przybyli na miejsce, nie zastali już żadnych osób, jedynie świeżo wykopany przewód telekomunikacyjny, który został pocięty na cztery części - informuje Lech Zajączkowski z sępoleńskiej policji.
Mężczyźni zostali wcześniej spłoszeni, ale policjanci zauważyli pozostawiony po drugiej stronie pola Rover. To dzięki niemu udało się ustalić ich tożsamość. Złodziejami kabla okazali się dwaj mieszkańcy powiatu złotowskiego. Okazało się do tego, że 21-latek, miesiąc wcześniej, także w Adamowie, skradł ok. 100 metrów takiego samego kabla. - Teraz "kompani od kabla" będą odpowiadać za swój czyn przed prokuratorem - dodaje Zajączkowski. - Za usiłowanie dokonania kradzieży grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.