Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afganistan: ślepy zaułek

Rozmawiał Roman Laudański
Stanisław Koziej
Rozmowa z prof. Stanisławem Koziejem, byłym wiceministrem obrony narodowej, emerytowanym generałem.

- Dwa tysiące polskich żołnierzy to siła, która wystarcza do zapewnienia spokoju w afgańskiej prowincji Ghazni?
- Jeśli mamy odpowiadać za całą prowincję i w tak intensywnym okresie walk, to za mało. Natomiast gdybyśmy w ramach sojuszniczego planowania operacyjnego chcieli dostosować obszar odpowiedzialności do liczby żołnierzy, to trzeba byłoby zmniejszyć obszar, za który odpowiadamy.

- Co w takim razie powinniśmy dalej zrobić: wysłać więcej żołnierzy, ograniczyć ich liczbę czy po prostu wycofać się z tej wojny?
- Jestem zwolennikiem minimalizacji naszego zaangażowania militarnego w Afganistanie. Nie tylko naszego - wręcz całego NATO. Uważam, że nie powinniśmy myśleć o zwiększaniu liczebności naszego kontyngentu, a o innej strategii odpowiedzialności za bezpieczeństwo w Afganistanie.

- Na czym miałaby ona polegać?
- Do odpowiedzialności za Afganistan trzeba wciągnąć szerszą społeczność międzynarodową - to zakłada nowa strategia prezydenta Obamy. Pozawojskowe wsparcie np. Chin, Rosji czy Unii Europejskiej byłoby optymalnym wariantem reagowania na kryzys afgański.

- Na razie nie wydaje się to zbyt prawdopodobne...
- Obecna strategia NATO jest próbą wymuszania bezpieczeństwa we wszystkich gorących miejscach, a może należałoby stworzyć militarną osłonę wzdłuż granic Afganistanu, a sprawy wewnętrzne zostawić samym Afgańczykom? Także przekazywać władzę na wszystkich szczeblach: lokalnych, plemiennych, religijnych także - w jakiejś części - talibom. Jako Polska moglibyśmy zainicjować strategię wyjścia z Afganistanu. Instrumentami wojskowymi, niezależnie ilu tam wysłalibyśmy żołnierzy nie rozwiążemy tego kryzysu. To jest brnięcie w ślepy zaułek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska