Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Agnieszka Radwańska przegrała po raz pierwszy w karierze z Karoliną Pliskovą (3:6, 3:6) w pierwszej rundzie turnieju WTA w Cincinnati. Do tej pory Polka wygrała wszystkie siedem z spotkań przeciwko Czeszce.
W pierwszym secie Radwańska przegrała dwa z trzech pierwszych swoich gemów serwisowych. Przy stanie 1:4 w końcu przełamała rywalkę i obroniła swój serwis by na koniec po raz trzeci go przegrać.
W drugim secie Polka poprawiła swoje podanie w porównaniu z pierwszą odsłoną trafiając 66% swoich pierwszych serwisów (zaledwie 52% w pierwszym secie). Przy stanie 2:3 Radwańska wygrała szóstego gema, w którym aż pięć razy mieliśmy równowagę. Ostatecznie Czeszka przełamała Polkę w ósmym gemie i wygrała seta 6:3.
Polka wróciła na kort po długiej przerwie, w czasie której ominęła m.in. Rolanda Garrosa. W poniedziałek Radwańska spadła na 38. miejsce w światowym rankingu - najniższe od 2007 roku.